Za oknem śnieg i mróz. Ale tak mi wyszło z obliczeń że zima jeszcze wróci. Ale pocieszam się tym że jeszcze trochę i wiosna. Bardzo lubię wszystkie pory roku ale wiosnę lubię szczególnie.Dlaczego??? Bo po długiej zimie słoneczko świeci mocniej ,robi się zielono, kwiaty zaczynają kwitnąć i można wreszcie zająć się ogrodem. W tym roku Wielkanoc wypada w kwietniu to oznacza że święta będę piękne i ciepłe.Jak już widziałyście, ja już zaczęłam przygotowania do świąt. Pisanki powstają pomalutku bo wieczorami ale myślę że zdążę zrobić tyle ile sobie zaplanowałam. W tamtym roku mój stół wielkanocny był w kolorystyce żółto -zielonej. W tym roku jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał ale będę się starała żeby był piękny i wiosenny. Nie zabraknie na nim królowej świąt czyli drożdżowej BABY. Formę na nią przywiozłam z rodzinnego domu. Jeszcze mam w pamięci jak mama piekła babę na każde święta. Teraz ja kontynuuje tradycję, i myślę że moja tradycja będzie kontynuowana przez mojego syna (ma smykałkę do pieczenia i nie tylko;-) ) Najlepsze formy są oczywiście gliniane ale ja mam też dużo i blaszanych. Ale jak by któraś z Was chciała posiadać taka formę na mega babę to na Allegro widziałam parę ofert. Pokażę Wam parę zdjęć z poprzednich świąt i oczywiście moją BABĘ drożdżową. To jest druga babka bo pierwsza tak spodobała się jednej pani że sprzedałam ją i upiekłam sobie drugą ;-)))))) Jedliśmy ją parę dni:-)
Pozdrawiam i zachęcam do pokazywania swoich stołów wielkanocnych. Można zawsze coś fajnego podpatrzeć i u siebie zrobić coś podobnego. A to przecież nie grzech;-))))))))
Dziękuje za tyle miłych słów w ostatnich komentarzach. Nowe koleżanki zachęcam do pozostawianie komentarzu bo tylko wtedy mogę przyjść z rewizytą;-)
a oto moja gliniana forma na mega Babę
Jak ślicznie, jak wiosennie!Wspaniała forma na big babę :)Piękna kolorystyka...i w ogóle wszystko takie naj...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Danusiu!
Stół bardzo wisenny :) ja już nie mogę doczekać się cieplejszych dni,bardzo czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńBaba wielka,z pewnością i smakowita! :))
Pozdrawiam cieplusio :)
Zdjęcia stołu jak z ekskluzywnego czasopisma. Chylę czoła.
OdpowiedzUsuńZapachniało, oj zapachniało. Wielkanoc to jedyne święta jakie darzę prawdziwym, ciepłym uczuciem i które celebruję z największą przyjemnością. Może właśnie dla tego, że wiążą się z moją ulubioną porą roku?
OdpowiedzUsuńBaba wygląda przepysznie, pewnie też tak smakuje! Wielkanocny słół prezentuje się pięknie, wiosennie :) Niewątpliwie masz do tego talent. Zawsze Twoje aranżacje są śliczne i starannie przygotowane. A ta gliniana forma to już cudeńko! Muszę rozejrzeć się na Allegro, jak radzisz. Pozdrawiamy serdecznie :)
OdpowiedzUsuńmmmm baba napewno pyszna uwielbiam baby ;) sa pyycha chociaz swiat nie obchodze babami sie zajadam ;) (jak to zabrzmialo:D)
OdpowiedzUsuńcudnie udekorowalas stol :*
hehehe..masz taki sam ikeowska komplet filiżanek , jak ja.Oj!zjadłabym taką babę..dostałam ślinotoku.W babie najbardziej lubię lukier;)Chyba nie doczekam sie do świąt i upiekę wcześniej.Bardzo ładny kropkowy ptaszek, a co miałaś w zielonej brytwance?..jakoś tak apetycznie wygląda..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ada
P.s.-Rzeczywiście Wyspa jest w starym kinie "Świt" w N.H. na os.Teatralnym:)
pięknie zastawiony stół..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak by powiedział mój tata (ostatnio niestety na mój widok :((( ..kawał baby!
OdpowiedzUsuńPomysł na pokazywanie stołów wielkanocnych podchwytuję. W tym roku z racji komunii już 1 maja Wielkanoc spędzimy sami w domu, wiec będzie po mojemu :)
Baaaaardzo apetyczna aranżacja stołu, koszyczek ze stokrotkami, rzeżuszka i ta mega-baba, slinka na jej widok pociekła:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu.
Danusiu, BABA wymiata! Jest imponująca i apetyczna, aż ślinka cieknie... ;-)
OdpowiedzUsuńForma ceramiczna wspaniała, kiedyś była moją obsesją, aż na giełdzie staroci dostałam taką za darmo, tyle że... ma dziurę w środku ;-) tak, że piec się w niej nie da, ale zdobić potrafi!
Naprawdę piękny stół miałaś, wiosenny, radosny, w moich ulubionych kolorach wielkanocnych ;-) i cieszę się, że przywołujesz takie wesołe klimaty, bo bardzo tego brakuje...
Pomysł z pokazywaniem zeszłorocznych dekoracji kupuję skwapliwie, tym bardziej, że w zeszłym roku nie prowadziłam bloga i nie miałam gdzie pokazać ;-)
A pisanki też już robię, w ogóle wszystko w wiosennych kolorach, bo mam tej pani Z. dość!!
Pięknie, zachwycająco...zapiera dech w piersiach :) Baba - prawdziwa królowa stołu w niesamowitej oprawie. Danusiu ja równiez chylę czoła. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńŚliczny, wiosenny stół! No i baba imponująca! :)) Bardzo podobają mi się twoje pisanki z postu poniżej, a kurki przystojne jak mało co :)) U nas kiedyś hodowało się wszystko: kury, indyki, perliczki, kaczki, króliki... Ale teraz, niestety, całkowicie to zanikło, szkoda, nikomu się nie chce. A smak chociażby takiego jajka od kur chodzących luzem po świeżej trawce - nieoceniony przecież :))
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja Danusiu ... aż cieplej i jakoś weselej się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńA taką formę to ja mam ... tylko dużo mniejszą ... od mojej Teściowej dawno temu dostałam.
Pozdrawiam cieplutko ... właśnie pięknie słoneczko zaświeciło (niestety jest zimno!)
Bardzo wiosenna dekoracja stołu. Tyle słońca na stole. Ja już też zaczynam powoli myśleć o ozdobach świątecznych, gromadzę potrzebne artykuły.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Danusiu:)
Tomaszowa
a czy ja mogr poprosić tak pięknie o przepis na taki wspaniały lukier??moje baby zawsze są nagie:))bo lukier spływa...cudnie świątecznie u Ciebie:))buziaki
OdpowiedzUsuńStół nakryty po królewsku:) U mnie w zeszlym roku było biało-żółto.W tym roku jeszcze nie wiem,bo u mnie z organizacją duuuużo wolniej idzie ,niż u Ciebie.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńStół wygląda przepięknie, a baba imponująca! Do zjedzenia jej potrzeba odpowiedniej liczby gębuś, a u nas rodzina niewielka. Dlatego moje baby są mniejsze. Ale chętnie patrzę na ten okazały wypiek :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAż mi się cieplutko na duszy zrobiło :) Piekny stół i NIESAMOWITA BABA :) Ślinka cieknie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu, jak zwykle dałaś nam kopa do roboty. Przynajmniej ja muszę się bardzo postarać, aby przy Tobie nie wyglądać blado ;) Niestety, nie mam zdjęć ubiegłorocznego stołu wielkanocnego. Mogę jedynie prezentować tegoroczne projekty - tylko muszę brać się ostro do pracy :))
OdpowiedzUsuńDanusiu ale u Ciebie pięknie i kolorowo. Eh! Wiosny się chce. Ty tam bliżej natury jesteś nie jak ja 6 pięter nad ziemią. Czy nie widać tam jakichś oznak początku końca zimy?
OdpowiedzUsuńWieeelka cudna forma....aż nabrałąm ochoty na pyszną puszystą drożdżową babę ..z rodzynkami ...i kruszonką....
OdpowiedzUsuńDanusiu wytwarzasz taki nastrój na swoim blogu, że w ogóle bym z niego nie wychodziła!Pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńDanusiu jak pięknie...zapachniało taką świeżością wiosenną...przeslicznie!!!Dziękuję za odwiedzinki na blogu,bardzo mi miło:)Ślę ciepłe pozdrowienia i uściski:)
OdpowiedzUsuńgliniane formy sa wiekowe;) wielkanocnego stolu niestety nie bede mogla pokazac bo go nie bedzie:( jeszcze nie dorobilam sie "kuchennego" zreszta na pewno taki stol bedzie u mojej mamy a my wokol niego wiec porobie zdj;) w koncu to tez byl moj stol... kiedys hhehe
OdpowiedzUsuńPiękne,świeże, wiosenne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńBaba robi wrażenie!!!
Pozdrawiam
Szukając inspiracji wielkanocnych dotarłam tutaj i troszkę tu pozostanę bo tak miło. Zaraz zabieram się za przeglądanie poprzednich postów. Mam taką samą glinianą formę od mojej cioci. Mam też od niej gliniane misy i kilka naczyń. Dwa do kiszenia ogórków. Stół wygląda przepięknie. Ja już nie mogę się doczekać kiedy po raz pierwszy wyciągne wielkanocne filiżanki z kurczaczkami po mojej babci, która zmarła miesiąc temu.
OdpowiedzUsuńBaba wygląda wspaniale.
Pozdrawiam!
Przepięknie udekorowany stół!!!! Chce się od razu tu usiąść i nacieszyć oczy.... ;) Brawo!!!!
OdpowiedzUsuńPowoli podziwiam pozostałe karty Twego bloga .... lubię takie klimaty, dlatego pozostanę tu na dłużej!!!! Pozdrawiam
Piękny stół, a baba rzeczywiście królewska! Och, jak ja też już bym chciała wiosnę!
OdpowiedzUsuńAllle Baba :) i jaką ma białą suknie z lukru ;) na bank smakowała wybornie, a stół aż pachnie wiosną! oj żeby ona już przyszła...
OdpowiedzUsuńcieszę się , że trafiłam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńtak Tu przytulnie i miło :)
oj, będę Tu częstym gościem :)
przepięknie udekorowany stół ...
pysznościowa lukrowana baba ...
pozdrawiam cieplutko
i "idę" dalej podziwiać ...
Jestem pewna że twoje gofry wyjdą pysznie:) ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu dawno nie komentowałam u Ciebie. Ale jestem na bieżąco w odwiedzinach. Kaweczka i moje ulubione blogi to standard. Tylko niestety czasu na komentowanie brak :(
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystko i pięknie nakryty wielkanocny stół i mega wielką babę (narobiłaś mi apetytu! Już nie mogę się doczekać kiedy skończę bieganinę z projektami i się po wyżywam i twórczo i kulinarnie :))
Jajka z poprzedniego posta bajeczne. Podziwiam misterność wykonania. Normalnie cudeńka :)
Pięknie tu u Ciebie.
Pozdrawiam cieplutko, kaweczka dopita to i ja zmykam do projektów :)
Buziaczki posyłam :)
Piękna i okazała baba wielkanocna, ślicznie udekorowałaś stół:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie wędrując po blogach i z przyjemnością się rozgoszczę:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Magda
P.S. Mieszkasz w pięknej okolicy, a wiem to ponieważ przez całe dzieciństwo jeździłam do mojej prababci, która mieszkała po sąsiedzku na Kwapince, ale jej rodzinnymi stronami była właśnie Kędzierzynka:)
Dziękuję Kochana za komentarz, pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i komentarz. Widzę, że baba będzie okazała. Pięknie tu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Imponująca baba Danusiu!!!! Mimo iz stół jest cudownie zastawiony to jednak wzrok przyciąga ta królowa oj przyciaga.
OdpowiedzUsuńPS przepraszam, że nie odwiedzam cię tak często jakbym chciała, mało mi czasu zostało a sporo rzeczy na głowie. Jednak teraz siedze sobie z kawką i nadrabiam.
Wow, jaka ogromna baba! Imponujący widok :) Stół ślicznie udekorowany. Z wielką przyjemnością siada się do takiego wiosennego stołu :)
OdpowiedzUsuń