Oj zaszalałam dzisiaj w nocy;-) O trzeciej zadzwonił budzik i ......... o 3 15 siedziałam w samochodzie i jechałam do Krakowa na giełdę kwiatową. Uwielbiam tam jeździć a że zawsze trzeba być tam wcześniej to muszę zarwać pól nocy. Ale cóż opłacało się. Przywiozłam sobie różności z ozdób na choinkę i gwiazdę z wikliny, która będzie ozdabiać wiatę w ogrodzie. Jedną już kupiłam w tamtym roku, ale tak mi się spodobała że dokupiłam sobie druga mniejszą . Teraz będą ślicznie się razem prezentować tworząc świąteczny nastrój nawet pod wiatą zwaną grilownikiem;-))). Jeszcze parę gadżetów na moje wianki do pokoi gości i wstążeczki ( raczej dużo wstążeczek;-)))
Parę zdjęć pokaże robionych nocą. Ostatnio moja Ania mi pokazała że tak też można i zaczęłam sama próbować. Trochę mi to zajęło czasu ale myślę że już prawie umiem.. Aparat mam już parę lat a jeszcze nie wiem że ma tyle funkcji. No cóż nie wszystko muszę wiedzieć no ale lubę się uczyć nowych rzeczy które mogą mi uprzyjemnić czas.
Pozdrawiam
Piękne, wyjątkowo udane zdjęcia, Danusiu :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowe zdjęcia.:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Ci te zdjęcia wyszły! Ja się właśnie przymierzam do zdjęć "nocnych" i trochę się obawiam efektów... I już jestem ciekawa Twoich dekoracji świątecznych ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
A ja mieszkam w Krakowie i jeszcze nie byłam na giełdzie kwiatowej :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z foremkami do babeczek jako mini swieczniki na tealighty :) Trzeba zgapić :P
Podziwiam! Ja mam tę giełdę kwadransik szybkiej jazdy na rowerze, a i tak trudno jest mi się wybrać. Czasem wpadam tam do "serwetkowni", do "indyjskiego", ale w porze, gdy "kwiaciarze" już się zwijają.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te nocne zdjęcia. Pozdrawiam.
Pięknie tu! Podziwiamy pomysły i warsztat. Będziemy podglądać :)
OdpowiedzUsuńKochana- giełdy zazdraszczam. Ja mam wszędzie daleko. Chociaż z drugiej strony, to pewnie musiałabym pojechać z walizką pieniędzy, bo uwielbiam wszelakie florystyczne ozdoby :))
OdpowiedzUsuńBuziolki
Chętnie sama bym pobuszowała na takiej giełdzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie