Pogoda dzisiaj była piękna, dlatego spacer po lesie był obowiązkowy. Podczas spaceru zbierałam znów szyszki
ale nie sosnowe a modrzewiowe. Są mniejsze i super robi się z nich ozdoby. Chcę dzisiaj pokazać jak można szybko i tanio wykonać samemu takie ozdoby.
Do zrobienia kuli z szyszek potrzebne będą:
-szyszki z modrzewia
-kula styropianowa
-pistolet na ciepło
-drucik na zrobienie uchwytu
-wstążka do dekoracji
I to wszystkie potrzebne rzeczy do zrobienia kuli no i oczywiście trochę czasu;-)))
Przepraszam za złe jakościowo zdjęcia, były robione wieczorem;-)))
Szyszkowa kula jest super! chętnie skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńDanusiu świetny pomysł na świąteczną dekorację :o)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie mam takiego pistoletu sama zrobiłabym sobie takie szyszkowe kule i powiesiła w oknie
Pozdrawiam Cię niedzielnie
Kochana Gusiu pistolet kupisz w Obi lub w sklepie z elektronarzędziami. Jest bardzo tani ok 25-30 zł. Naboje do tego też można wszędzie dostać bez problemu, a korzyści z posiadania tego"sprzętu" są ogromne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny
świetny pomysł i czytelny kursik :)
OdpowiedzUsuńGenialne!!!
OdpowiedzUsuńswietna kula szyszkowa, bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
Świetne,warto poszukać szyszek.Masz jeszcze jakieś pomysły?
OdpowiedzUsuńBombastyczna bombka! Fajny kursik. No i dobrze, że powiedziałaś o tych modrzewiowych szyszkach, bo zawsze sie zastanawiałam skąd biorą właśnie takie malutki zgrabniutkie :)
OdpowiedzUsuńSzyszki rzeczywiście są przepiękną ozdobą i nie tylko świąteczną. Sądzę, że w Twoim przytulnym salonie sprawdzają się cały rok. Kurs świetny i przejrzysty. Dziękować ;)
OdpowiedzUsuńChyba też ukradnę Twój pomysł, wprawdzie kule styropianowe kupiłam z zamiarem zdekupażowania, ale idzie mi to jak po grudzie. Efekt jest mało reprezentacyjny, więc chyba sobie odpuszczę. No to na szyszki marsz!!
OdpowiedzUsuńpomyslowe :*
OdpowiedzUsuńidealny pomysł na święta...
OdpowiedzUsuńo ja durna ... tyle szyszek zostawiłam w Krynicy ... a kula bardzo ... bardzo zasługuje na honorowe miejsce ... dobry pomysł i ciekawy efekt ... Dana ty kochasz te święta jak nikt :)
OdpowiedzUsuńDroga Konstancjo. Masz rację ja kocham te święta jak żadne inne. Może dlatego że mam miłe wspomnienia z dzieciństwa. Moja mama była bardzo dobrą gospodynią i dbała o każdy szczegół. Może dlatego teraz ja chce aby mój syn też takie miał wspomnienia.
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuje za miłe komentarze i odwiedziny.
Pozdrawiam
Świetny pomysł na dekorację. Przy tych wszystkich, haftach, dekopażach koleżanek blogowych, jestem wreszcie w stanie wykonać coś sama :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) dekoracja super, nie tylko na Święta :))
OdpowiedzUsuńŚciskam :))