Dobiega już koniec października. Jak co roku o tej porze w moim ogrodzie robię generalne porządki. Nie tylko grabię liście, ale też chowam już donice z funkiami do mojej piwnicy ziemianki, gdzie spędzą zimę. Na oknach i przed domem zrobiłam już jesienne dekoracje które za każdym razem kiedy wychodzę do ogrodu cieszą oko i moją duszę ogrodniczki. Cytryny i pomarańcze też już znalazły się w ogrodzie zimowym i będą tam mieszkały do maja następnego roku.
A oto mój ogród zimowy po małym remoncie i malowaniu
Pozdrawiam
Dana
Malowniczo, klimatycznie i czarująco. Dusza ogrodnika, miłość Twoja jest okazana w Twoim małym raju. Ja osobiście jestem zachwycona, jest tak magicznie, tak barwnie. Cudnie oddałaś jesień, no jest przepięknie i aż chce mi się wejść w te zdjęcia. hehe Pozdrawiam cieplutko. :)) <3
OdpowiedzUsuń