Maj żegna nas piękną pogodą która natchnęła mnie do spróbowania nowego przepisu na ciasteczka z kwiatem bzu (Lilaka) A jest to ostatni moment, bo bzy kończą już swoje kwitnienie
Przepis wart do wypróbowania bo nie zawiera jaj ani produktów pochodzenia zwierzęcego.
Polecany dla wegan.
W moim ogrodzie już wszystkie kwiaty znalazły miejsca stałe i teraz tylko czekać jak zaczną kwitnąć.
Miłego weekendu życzę
Dana
Danuś, masz tak pięknie, że mocno wierzę, że kiedyś przyjdzie mi to zobaczyć na własne oczy
OdpowiedzUsuńu mnie jak na złość nigdzie bzu nie widać...
OdpowiedzUsuńpiękny ogród Danusiu
Ciasteczka z bzem bardzo ciekawe :))
OdpowiedzUsuńOgród piękny, spacer po nim to prawdziwa przyjemność :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Ciekawe ciastka, o takich jeszcze nie slyszalam.
OdpowiedzUsuńMasz piekny ogrod. Pozdrawiam :-)
ciasteczka wyglądają pysznie i zapewne smakują wspaniale, mniammm :-)
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu