Wspomnienie
Witam wszystkich już po Świętach. Bardzo dziękuje za tyle życzeń i miłych słów . Niestety nie udało mi się odpisać i podziękować bo nie otwierałam komputera przez parę dni. Dzisiaj kiedy Ściborówka opustoszała;-( i zostałam prawe sama ( syn ma wolne ) mam czas na wirtualne odwiedziny Waszych pięknych mieszkań które w tych ostatnich dniach zrobiły się bardzo wiosenne.
Wielkanoc minęła i zostały tylko wspomnienia i zdjęcia ( no i parę kilo więcej;-)))
W tym roku mój stół ozdabiała ceramika z Bolesławca. Mnie osobiście bardzo się spodobało połączenie kobaltowego z żółtym. Wszystko bardzo się ładnie skomponowało i myślę że podobało się nie tylko mnie.
ależ urokliwie i smakowicie było na stole świątecznym
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńBogato!!! boleslawiec zaprezentowal sie pieknie...wlasnie pije kawe w kubeczku w biale groszki boleslawickie w Andach wenezuelskich...
OdpowiedzUsuńAle ci fajne. Dobra kawa w pięknym kubeczku a do tego w takim miejscu - MARZENIE !!!
UsuńPięknie, nawet nie sądziłam że bolesławiec może tak urokliwie się prezentować.
OdpowiedzUsuńTrochę się bałam aby stół nie wyglądał smutno. Ale żółty rozjaśnił i rozweselił całą kompozycję.
UsuńPozdrawiam
pięknie u Ciebie...
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńDekoracja prezentuje się swieżo i radośnie!!! Przepięknie!!! A w tej porcelanie jakże wszystko musi smakować:))) A baba wspaniała!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńGoście na pewno byli oczarowani zastawą. Wszystkie potrawy prezentują się bardzo apetycznie, a najbardziej lukrowana babka. Mniam...
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ !!!!! pani Iwonko.
OdpowiedzUsuńDanusiu, wszystko wygląda cudnie! Też lubię ten zestaw kolorów :* Uściski Kochana!
OdpowiedzUsuńKobalt to piękny kolor a jak się go połączy z żółtym to wychodzi jeszcze piękniejszy;-))))
UsuńPozdrawiam
Oj zasiadłabym do takiego stołu!!!W ogóle to głodna sie zrobiłam!!
OdpowiedzUsuńJak będziesz gdzieś w pobliżu to serdecznie zapraszam ;-)
UsuńPozdrawiam
Dana
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny stół wielkanocny. Masz piekną zastawę, a lukrowana babka -marzenie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Dziękuję . Zastawę zbierałam przez cały rok;-)))) ale warto było. Wszystko zgrało się jak ulał;-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny
Dana
Cudownie nakryty stół. I tyle pyszności!!! Podziwiam i się zachwycam!!! Szkoda, że Święta tak szybko mijają :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiekny udekorowany stol i smacznosci nie brakuje,pozdrawiam milutko irena
OdpowiedzUsuńDanusiu Twoja aranżacja stołu piękna jak zawsze!!!
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów idealne:)))
Pozdrawiam wiosennie,
Kasia
Danusiu kocham twoje aranżacje i ceramikę z Bolesławca ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie ;)
Sliczny stol:)
OdpowiedzUsuńJa też zakochałam się w ceramice z Bolesławca. Choć dopiero raczkuję w kwestii zakupów, bo mam dopiero cukiernicę i pojemnik na sól, ale kolekcja będzie się powiększała. Na wielkanocnym stole wcale nie muszą królować pastele, Bolesławiec tez wygląda świetnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie to wyglądało, ale na kolana powaliła mnie biała baba :)
OdpowiedzUsuń