Mamy już czerwiec.
Początek miesiąca powitał nas deszczem i chłodem. Tak było u nas w Małopolsce i z tego co obserwowałam mapy pogodowe to i w całym kraju. Ziemia jest już tak bardzo nasączona wodą, że po trawniku chodzi się jak po gąbce, a na niebie znów brakuje słoneczka. Roślinki próbują sobie jakoś radzić z tą aurą i pięknie kwitną, cieszą oko choć ich podziw jest przerywany ulewami deszczu ;-(
Zaczęłam też suszyć i mrozić zioła. Lubczyk króluje tego roku
Życzę miłego czwartku;-)
Dana
Piękne są Twoje powojniki i inne roślinki też :))
OdpowiedzUsuńU nas też niestety deszczowo, zimno do tego i nawet w moje kwiaty nie mam jak pójść bo grzęznę ...:)
Uściski serdeczne i słoneczka dużo Tobie życzę!
wspaniałe Clematisy...
OdpowiedzUsuńDanusiu... nie u wszystkich pada...
na Podlasiu cały maj była piękna pogoda, temperatury wysokie !!!
i tak zostało do dzisiaj...
czerwiec również taki jest... deszczu prawie zero... bo czy kropienie mozna nazwać deszczem ? raczej nie
pozdrówka
Dobrze zacząć dzień od pobytu u Ciebie. Magiczne miejsce, niby trochę dzikie, a wszędzie widzę Twoją rękę.U nas deszcz od czasu do czasu, ale zimno. Chciałoby się zjeść obiad na tarasie, ale to niemożliwe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas tez pada, ale to zgodne z naszym kalendarzem, skad tej wody az tyle bo leje na 2 polkulach.
OdpowiedzUsuńWspaniale u Ciebie, kwiaty rewelacja.
Piękne powojniki.Jak zwykle u Ciebie jest ślicznie i klimatycznie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie :)
OdpowiedzUsuńU nas pada ale tak z przerwami..Najczęściej pada po południu, gdy ja bym akurat chciała wyjść na działkę poplewić...no i niestety...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!!Jak ja lubie oglądac takie piękne ogrody!!
Buziaki
Danusiu pięknie u Ciebie, powojniki jak cukiereczki. Też kocham lubczyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny masz ogród Danusiu, widać ogrom pracy i serca jakie włożyłaś .
OdpowiedzUsuńbuziaki
Powojniki cudowne, zielono, ziołowo, pięknie.
OdpowiedzUsuńprzepięknie u ciebie , powojniki powalają urodą już się nie mogę doczekac na dostawę moich powojników które za klika lat będą zachwyca i moje oczy. Ps. lubczyk suszysz czy mrozisz?
OdpowiedzUsuńPięknie. Balsam dla oczu!!! Podziwiam gospodynię tego obejścia!!!
OdpowiedzUsuńCudowne klimaty :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie kwitnie u Ciebie ogród:)))u nas też bardzo mokro,mam nadzieję że niedługo wróci słoneczna pogoda:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudnie w Twoim ogrodzie. W tym roku też mam full pracy w swoim. I już nie mogę się doczekać wakacji.
OdpowiedzUsuńU mnie też mokro :( a trawy i chwasty szaleją!!!!!!
Uściski
I u mnie chwasty szaleją;-( mam nadzieje że dam sobie z nimi radę jak tylko słoneczko zaświeci i da się trochę popracować w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam
Piękne powojniki u nas też mokro i zimno
OdpowiedzUsuńDziękuję . Uwielbiam powojniki i co roku coś nowego staram się kupić;-)
UsuńOj tak, zimno u nas na tej małopolskiej ziemi,no i deszczowo,ale widzę że Twój ogród w pełni rozkwitu ......
OdpowiedzUsuńTak się cieszę że roślinki jakoś sobie radzą.
OdpowiedzUsuńGorzej ze mną bo ja całkowicie już nie mam sił do tego deszczu;-(
Danusiu ogród przepiękny. Powojniki cudne, uwielbiam je ale mam trochę problemy z ich uprawą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Aż by się chciało posiedzieć w Twoim ogrodzie... i popracować w nim też! :)
OdpowiedzUsuńPięknie w Twoim ogrodzie! Powojniki zawsze zachwycają swoimi kwiatami i kolorami. Wszyscy mamy już dość deszczu :(Z utęsknieniem wyczekuję słońca i mój ogród również! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam masz:) Ja też kocham powojniki, u mnie na razie pąki także z niecierpliwością czekam na cudne kwiaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też lubię powojniki, choć dość często mi podmarzają. Nieustannie zachwycam się ziemianką :)
OdpowiedzUsuńZiemianka super sprawa. Bardzo się przydaje i na okopowe i na trzymanie różności;-)
UsuńPozdrawiam
Wspaniałe roślinki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję
UsuńPięęękne masz powojniki. Zazdraszczam bo u mnie powymrażały się.
OdpowiedzUsuńNieraz tak jest że nie przeżyją zimy. Ja mam je wsadzone blisko domu i w zacisznym miejscu dlatego pewnie się tak trzymają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie powojniki już lada moment pokażą się w całej okazałości. Mam je dopiero drugi rok, ale widać że będą obficie kwitnąć, bo mają mnóstwo pąków. Danusiu, masz piękny ogród. Lubię do Ciebie zaglądać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPowojnik cudny. Widzę, że też uwielbiasz ziołowe zbiory :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, pozdrawiam Monika
Dawno u Ciebie nie byłam....i kawę w pięknej ceramice przegapiłam.....oj....Bardzo mi się u Ciebie podoba,to wejście przez te piękne drzwi....pięknie, pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuń