Witam wszystkich zaglądających do mojej Ściborówki;-) Trochę czasu upłynęło od ostatniego posta, ale tak zawsze jest gdy wiosna w pełni.. Praca w ogrodzie do 21 a później to padam zmęczona do łóżka. Dzisiaj w południe pogoda przegoniła mnie z ogrodu bo burza z gradem przeszła nad Dobczycami a później zrobiło się tak pięknie i słonecznie że grzechem by było nie wykorzystać pogody aby nie usiąść i nie wypić kawy z pięknego Bolesławca.
Kilka zdjęć.
Oj kusisz tą ceramiką, kusisz. Jeszcze w tak pięknej scenerii Twojego ogrodu. Ceramika cudna - moje marzenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna ceramika, a jeszcze piękniejsze tło do tej kawusi. Bajecznie u Ciebie Danusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Masz przepiękny ogród, tyyyle zieleni :) Picie kawy w takim otoczeniu musi być niesamowicie relaksujące :)
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam od patrzenia na te ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńMNIAM... i na dodatek w takiej scenerii
pięknie ...
OdpowiedzUsuńTeż lubię Bolesławiec :) pozdrawiam Ciebie i to piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńaż się prosi o zatrzymanie chociaż na chwilę u Ciebie ...
OdpowiedzUsuńKawa w swoim ogródku smakuje najbardziej:))) Danusi przypominam się z przepisem na zaprawę. Niestety moja użyta do dróżki w ogrodzie się wykrusza:(((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Hania
w takim otoczeniu to i woda z kubka smakowałaby jak nektar:)
OdpowiedzUsuńjak raz pasuje kolorystyka porcelany do ogrodu...
OdpowiedzUsuńCeramika przepiękna, na pewno kawa smakuje w niej wybornie:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmieszkam blisko Blesławca... a nie mam takiej ceramiki :) to fakt jest bardzo poszukiwana...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jak się człowiek uczciwie spracuje w ogrodzie, to może z czystym sumieniem pozwolić sobie na relaks i... sporo kalorii ;-)) Bardzo lubię ceramikę z Bolesławca, szczególnie tą "klasyczną". Ogród w majowym rozkwicie, wygląda pięknie;)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule:)
Smacznej kawki w pięknym Bolesławcu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmacznie i radośnie u Ciebie. Kawa w "bolkach" to jest to. Kocham tę ceramikę miłością niezmienną i nie potrafię przejść obok i czegoś nie kupić. Zastanawiałam się kiedy na blogach pojawi się bolesławiec. Wszędzie niezmiennie Ib Larusen i pastele.
OdpowiedzUsuńŚlicznie w Twoim majowym ogrodzie :-) Pozdrawiam
Miłe chwile w pięknej oprawie przyrody i do tego ta ceramika!!!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia serdeczne z Przytulnego Domu
Przysiadam się :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty!
Pozdrawiam
Dziękuję;-)
Usuń
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty, przystawiam krzesełko i zasiadam z wami do kawki. :)
p
Zapraszam serdecznie;-)
UsuńKlimatyczne, romantyczne, po prostu piękne.
OdpowiedzUsuńPiękna ceramika,ja od lat zbieram Włocławek:))))To prawda wiosną dużo pracy w naszych ogrodach:))))a Twój jest szczególnie piękny:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChyba kawa smakuje w tej ceramice wybornie. I do tego pyszne ciasteczka, mniam....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Piękny Bolesławiec w pięknym ogrodzie! Nie można przejść obojętnie obok takiego stoliczka:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja poprostu kocham ceramike z Bolesławca!
OdpowiedzUsuńCudna ta zastawa :) Pięknie pasuje do ślicznego otoczenia.
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw do kawusi... Pyszna musi być z niej kawusia ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj. Ceramika z Bolesławca cudna. Kiedyś byłam w przyfabrycznym sklepie, wyszłam z ceramicznym zawrotem głowy. Całe stosy cudownych przydasi. Ceny też obłędne jednak warte grzechu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. Iwona.
Pięknie jest w Twoim ogrodzie! Nie dalej jak wczoraj rozmawiałyśmy o ceramice z Bolesławca:) Marzy mi się cały piękny komplet śniadaniowy. Zawsze jednak mam dwa problemy jaki wzór i za ile :) Myślę, ze jednak wkrótce podejmę decyzję. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńWspaniała zastawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
I znów się powtórzę, ale co innego mogłabym napisać, jeśli wciąż i niezmiernie Twój ogród mnie zachwyca? :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKawę mogę mieć i ceramikę mogę mieć, ale ten ogród i widoki - zapierają dech...
OdpowiedzUsuńNiech się darzy!
Moja siostra marzy o tej ceramice juz od dawna.Ma zamiar całą kuchnie w nią wyposażyć.A co do ogrodu ..Rozumię Cię w pełni-w sobotę ''przelalo' mnie 3razy ale cieszy mnie że przesadzane rośliny sie przyjmą.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój ogród. Kawka w nim to wielka przyjemność :)
OdpowiedzUsuń