Dzieci są szczęśliwe bo jest śnieg i wreszcie można pozjeżdżać na saneczkach lub jabłuszkach. Jest naprawdę dużo dobrej zabawy. A ja w tym czasie kiedy One się bawią, mogę przygotować obiad i upiec co nieco;-)))
Jak co roku o tej porze nie może zabraknąć ciasteczek jabłuszek. Przepis na te pyszne łakocie znalazłam TU. Jakoś się przyjęło że zawsze w ferie zimowe dla moich gości właśnie te ciasteczka piekę.
W tamtym tygodniu kupiłam cebulki hiacyntów. Teraz rozkwitły w całej okazałości, a do tego ich zapach roznosi się po całym domu.
Teraz kiedy ogród zimowy jest podłączony do CO, moje koty uwielbiają tu się wygrzewać.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze pod ostatnim postem.
I oczywiście zapraszam na ferie zimowe do Małopolski
Danka
Danusiu, jutro zmykam na poszukiwanie cebulek, bo tak pięknie zapachniało wiosną. Przyznam, ze taka zima bardzo mi odpowiada, wnuki szleją, i aż żal, ze jutro wyjeżdżają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDo nas też wreszcie przyszła prawdziwa zima i śniegu mamy trochę:)
W sam raz, bo to pierwszy tydzień ferii.
Do Twojego ogrodu wzdycham nieustannie, cudny klimat stworzyłaś!
Udanego weekendu!
Kasia
Jak zawsze pięknie u Ciebie. No i jeszcze te kwiaty. Cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękny zakątek nie dziwie się kotkom że tam leżą.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Przepis na ciasteczka na pewno wypróbuję:) wiosenne kwiaty przepięknie zakwitły:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoch, jak ja Ci zazdroszczę tego pomieszczenia.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki zimowy ogród. Może....kiedyś....
Hiacynty tez kupiłam i czekam teraz aż rozkwitną. Twoje wyglądają okazale:)
Hiacynty wyglądają cudnie.
OdpowiedzUsuńPięknie tu i przytulnie u Pani. Z przepisu na ciastka korzystałam wielokrotnie. Są pyszne.
OdpowiedzUsuńWypróbowałam więcej Pani przepisów. Wszystkie są
godne polecenia.
Pozdrawiam serdecznie
Odlotowy jest ten ogród zimowy tylko zazdrościć:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham koty i hiacynty:)))
OdpowiedzUsuńPiękny Twój zimowy ogród.
OdpowiedzUsuńHiacynty pachną i u mnie i zwiekszają tęsknotę za wiosną;-)
Pozdrowienia i udanego weekendu.
Piękny ten zimowy ogród. Hiacynty to piękne kwiatki a ich zapach, uwielbiam. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkociakom dobrze w ładnym miejscu;
OdpowiedzUsuńteż ostatnio kupiłam hiacynty bo kolorów mi brak
pozdrawiam Danusiu :)
Chciałabym mieć kiedyś taki ogród zimowy. Czuję, że i moje koty uwielbiałyby tam siedzieć. Póki co, okupują kaloryfery i kocyki. Zakupione niedawno hiacynty wcale nie pachniały :( Te fioletowe i różowe lubię najbardziej. Pozdrawiam Ciebie i Małopolskę :)))
OdpowiedzUsuń