Ja w wolnej chwili zrobiłam parę przysmaków które zawisły na drzewie koło karmnika. Myślę że ptaszkom spodoba się ta przekąska i będą częściej zaglądały do mojego ogrodu. Wykonanie nie było trudne bo w ostatniej Werandzie było pokazane jak można zrobić takie przekąski. Oczywiście można kupić gotowe w sklepie ogrodniczym, ale jak mamy czas i trochę różnych ziaren to można zrobić samemu.
Zrobiłam go w paru egzemplarzach i porozkładałam na stolikach i stołach w ogrodzie. Wieczorem jak się zapali w nich świeczki to wyglądają BOSKO;-))
Zobaczcie same
Ogród jest bajowy w zimowym wydaniu, aż miło popatrzeć i pospacerować po nim.
Zrobiłam kilka zdjęć.
I moja magiczna leśna ścieżka z kapliczkami która zaprasza na spacer o każdej porze roku;-)Bardzo dziękuję za tyle miłych komentarzy pod ostatnim postem. Pytałyście gdzie kupiłam papilotki do muffinek i o przepis.
Papilotki kupiłam w pobliskim miasteczku w sklepiku gdzie mają rożnego rodzaju przybory kuchenne. Muszę przyznać że jestem tam częstym gościem;-))))))
Podaje przepis na muffinki
5 jajek
5 płaskich łyżek cukru
5 czubatych łyżek mąki
Przygotowanie
Oddzielić żółtka od białek, a następnie białka ubić aż do uzyskania sztywnej piany. Na koniec ubijania dodać cukier i dokładnie wymieszać. Dodać żółtka i przesianą mąkę i delikatnie wymieszać.
Napełniać foremki do 3/4 pojemności. Upiec w temperaturze 180 stopni na złoty kolor ( ja osobiście pilnuje;-)))tego koloru) Można udekorować czekoladą i posypkami spożywczymi.
Życzę miłego pieczenia
Dana