Witam Wszystkich odwiedzających . Nie piszę Wszystkie bo wiem że panowie też odwiedzają mój blog;-) i oczywiście z tego powodu cieszę się bardzo.
Czerwiec jest to miesiąc który kojarzy mi się z truskawkami. Dlatego u mnie na blogu będzie dużo postów truskawkowych;-). Dzisiaj mam dzień odpoczynku, po wczorajszym dniu pracy i paru niemiłych niespodziankach - dzisiaj odpoczywam. Ale jak już się zorientowałyście mój odpoczynek musi być fizyczny. Czyli zbieram myje i szypułkuje truskawki. Część zamrażam, a z części robię konfiturę. Oczywiście w tym fizycznym odpoczynku;-) jest czas na króciutką przerwę. Z tej przerwy pokażę parę zdjęć bo wyszły bardzo apetycznie.
Czyli truskaweczki w roli głównej. Jak pisałam mam małe bardzo zaniedbane;-( (brak czasu) poletko, ale truskawki są pyszne bo oczywiście EKO. W tym roku nie będzie ich dużo, więc raczej sprzedawać nie będę, bo może mi braknąć na moje potrzeby. A u mnie w wakacje kompoty i koktajle najlepsze z truskawek;-). Kto u mnie wypoczywał to wie o czym piszę.
Wszystkim zaglądającym dziękuję.
Dziękuję też za bardzo miłe komentarze i zapraszam ponownie.
Dana
przecudne truskawki i desery u Ciebie :) aż chce się tam być :)
OdpowiedzUsuńPięknie i zachęcająco wygląda nakryty stolik! Aż chce się przysiąść na chwilkę,napić kawki i zjeść pyszny deser.........
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale pysznie Twoje truskaweczki wyglądają! Mniam! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz tymi truskaweczkami aż ślinka cieknie.Twoi goście są rozpieszczani :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlinotoku dostałam:(
OdpowiedzUsuńSzkoda ze truskawki sa tak krotko:( korzystam poki moge. Twoje wygladaja na baardzo slodkie:)
OdpowiedzUsuńOrzesz ty!
OdpowiedzUsuńAle tak to się ludziom nie robi! :D:D:D
Lece po truskawki :D
Mmmmm, wyglądają smakowicie, jeszcze do tego w takiej aranżacji.Piękne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwłaśnie zjadłam obiadek a deserek widzę pyszny u Ciebie, to obliże się na te cudowności i polecę sobie tez urobię, niestety truskawki mam kupne.
OdpowiedzUsuńmiłego popołudnia ;)
Przepysznie u Ciebie!!! Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńTruskawkowy sezon rozpoczęty...uwielbiam...a Twoje desery wyglądają apetycznie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają Twoje truskawki. Tak tęsknie za prawdziwymi słodkimi, smakującymi słońcem truskawkami w Irlandii. Tu na razie zimno i pochmurno. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńChciałabym siedzieć przy tym stoliczku z truskawkami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTruskaweczki na pewno pyszne, ale najbardziej apetyczne jest to miejsce, w którym je serwujesz ;-) A kubeczki są zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Ślicznie i smacznie Danusiu!!
OdpowiedzUsuńKochane dziękuję za tyle miłych słów.
OdpowiedzUsuńMacie rację truskawki słodziutkie.
Całuski
Danusiu, szkoda, że nie mogę być teraz u Ciebie, ale także jestem na wsi u rodziny więc mam możliwość pałaszować truskawki prosto z krzaczka :)
OdpowiedzUsuńBuziole!
Mniam jakie cudownie apetyczne zdjęcia, pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńmniam mnia ale pysznie to wyglada i napewno tak smakuje,a truskawki wcale nie sa male,wygladaja normalnie:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż te desery wyglądają pysznie!!!
OdpowiedzUsuńMniam jak pysznie truskawko!!!Same pyszność i ja tez teraz objadam się tymi owocami!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaaaasne. Perfekcja. Doskonale podane.
OdpowiedzUsuńPodziwiamy i pozdrawiamy.
Mniam, mniam ! Ale pyszności :))
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam truskawki. W Tomaszowej Chacie pochłaniamy je w wielkich ilościach. W tym tygodniu zabieram się za konfiturę truskawkową. Będzie trochę tego raju podczas mroźnej zimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie i radośnie, bo znowu mogę wrzucać komentarze
Tomaszowa
ojej, ślina leci na klawiaturę ;-DDD
OdpowiedzUsuńDanusiu, podzielam Twój zachwyt nad truskawkami!
OdpowiedzUsuńPiękne fotki, całusy!
Ale pyszności! U nas truskawki dopiero się czerwienią ;) A te kubki są cudowne, zachwycam się nimi już od Wielkanocy :D
OdpowiedzUsuńapetyczne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńale klimat stworzyłas cudny-boska foto sesja;)))przysiąde sie do jednego z pucharków jesli mozna, bo slinka mi cieknie;))
OdpowiedzUsuńTruskawki z bitą śmietaną pychota, a takiej scenerii warte grzechu łakomstwa.
OdpowiedzUsuńmmmm ale apetycznie wygląda :) aż mi się truskawek zachcialo, a nie mam już :( bo zdjedzone :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Danusiu piękne te truskawki...a kubeczki jeszcze bardziej..
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawy!
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę taki deserek na wynos :-) pyszności pokazujesz.
Jeszcze dziś wybieram się na poletko z truskawkami, więc staram się powstrzymac od zjedzenia ekranu :-)
Jakie apetyczne są te Twoje truskaweczki. Ja o dziwo dostałam uczulenia po zjedzeniu swoich własnych, bez nawozu i oprysków :(
OdpowiedzUsuńW wersji z bitą śmietaną jeszcze w tym roku nie jadłam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie truskawkowe zdjęcia - śliczne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki !!!!Deser wygląda olśniewająco !!!Piękny kubeczek !Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie u Ciebie, narobiłaś mi ochoty na truskawkowe wspaniałości;-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
I dziękuję za odwiedziny u mnie.
Szkoda, że nie możesz wpaść do...Wrocka.