Wielkanoc na różowo;-)

Dzisiaj po obiedzie wyjechali ostatni goście i mogę teraz po nadrabiać zaległości blogowe. Zaglądam do Was i podziwiam wszystkie piękne prace które tworzycie, aby te nadchodzące święta były piękne i kolorowe. U mnie dom też nabiera świątecznych  barw, a że postanowiłam  że te święta mają być w kolorze różowym, to trwają prace aby przygotować ozdoby w różowym kolorze;-)).  Ale nie cały dom będzie w różu tylko stół wielkanocny. Kupiłam już materiał który będzie ozdabiał stół, zrobiłam parę jajeczek, koszyczek już tez mam upatrzony i pewnie jutro go kupie bo postanowiłam sama go pomalować, a nie kupować gotowego. Szukałam różowego koszyczka ale jak znalazłam to abo był za duży, to znów nie ten odcień różu, więc kupię w naturalnym kolorze i przemaluje;-))).Mam też upatrzone zajączki ,które też będą ozdabiać  Wielkanocny stół. U zaprzyjaźnionej artystki kupiłam baranka z  uśmiechniętą  minką. Dzisiaj mogłam go wynieść na mój stoliczek który stoi przed domem, bo wreszcie przestało wiać. Oj przez ostatnie dni to u nas wiało. Przekonała się o tym moja blogowa koleżanka która odwiedziła moje gospodarstwo;-))). Nie zdradzę kto u mnie gościł, poczekam jak ona sama opisze wrażenia z Małopolskiej  wsi;-))))..Teraz parę zdjęć moich różowych przygotowań i mój baranek który zobaczył jednak dzisiaj słoneczko.
Dziewczyny dziękuję za tak miłe komentarze. Cieszę się  że mogę Wam  choć trochę pomóc;-)
Pozdrawiam
Danka