Moje różowe święta nabierają rumieńców;-). Koszyczek kupiłam i pomalowałam na biało,bo stwierdziłam że będzie się ładnie komponował z różową narzutą na obrus i różowymi stokrotkami. Stokrotek jeszcze nie kupiłam bo mogłyby mi paść przed samymi świętami, a do koszyczka trochę ich wejdzie. Kupiłam też u mojej Reni (czyli w ulubionym sklepiku 'MALWINKA" w Dobczycach) świeczki do żyrandola ,serwetki i dwa kubeczki z zaparzaczem;-). Kubeczki będą spełniać parę funkcji. Na stole wielkanocnym będą wypełnione rzeżuchą i będą służyły za naczyńko rzeżuchowe, a po świętach będę w nich pić ziółka lub dobrą kawę ;-)))).Jajeczka się wyszywają krzyżykiem, a zajączki (które będą ozdoba stołu) maja przyjechać w sobotę. Kupiłam też na Allegro piękne talerze i sosjerkę z różowymi scenkami rodzajowymi;-))) Myślę że dojdą przed świętami i dodatkowo ozdobią mój wielkanocny stół. Mam już parę pomysłów co wypieków i do obiadów;-))). Oczywiście główną królową będzie baba wielkanocna a dopiero później mazurek, serniczek i ciasteczka - co najmniej 3 rodzaje;-))). Ostatnio nic nie robię tylko szukam przepisów i próbuję. Niektóre są dobre a niektóre takie sobie. Na obiad wielkanocny zrobię roladę z żurawiną ,a w drugi dzień świąt medaliony;-). Już zaczęłam się odchudzać na tę okazję;-))))))).
Parę fotek z przygotowań mojego stołu. Poukładałam na stole to co już mam (a jest tego niewiele;-)) ale choć kawałek zobaczyłam już tego co chce zrobić.
Oceńcie same ;-) krytykę też przyjmuję.
Całuję
Fajne te jajka chyba trzeba będzie takie zrobić bo też lubię róż.
OdpowiedzUsuńJa z przygotowań do świąt, jestem na etapie przebłysków, że może trzebaby coś pomyśleć o zaplanowaniu roboty jakiejś ...
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie się prezentuje w tym różu, ciekawie, oryginalnie!
OdpowiedzUsuńDanusiu kochana, jaką krytykę chcesz usłyszeć?! Toż szczęka opada z zachwytu!!!piękne i jaja, i koszyczek, i zastawa i kubeczki, no, po prostu piękne WSZYSTKO!!!! a jak już przygotujesz ten słodki, wielkanocny stół, narób zdjęć całą masę!!
OdpowiedzUsuńbuziaczki
pieknie to wszystko wyglada:*
OdpowiedzUsuńkolejny raz jestem pod wrażeniem :) ślicznie!
OdpowiedzUsuńPrzygotowania pełną parą. Ja muszę jutro zasiać rzeżuchę bo jeszcze tego nie zrobiłam. Pięknie wszystko się zapowiada. Twój żółty zeszłoroczny stół bardzo mi się podobał. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKurcze u mnie święta w proszku, materiał na obrus dopiero idzie - mam nadzieję, że dojdzie. Wiesz Danusiu, piękny będzie ten Twój różowy stół,chociaż przyznam Ci szczerze (jako, że krytyka mile widziana) nie lubię różowego i nigdy nie przyszłoby mi do głowy ubrać stół na różowo, ale to rzecz gustu. Bardzo podobają mi się Twoje kubeczki, jako, że dzisiaj wybieram się do Dobczyc, zarejestrować w Agencji moją Hrabiankę może sobie takie sprawię. A Menu świąteczne, palce lizać, z czego będzie ta rolada? Czy żórawinę robisz sama? Pozdrawiam serdecznie pracowita pszczółko z ośnieżonej dzisiaj Jaworzyny :))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście tylko brakuje stokrotek, koniecznie białych i różowych.
OdpowiedzUsuńNiezwykle apetycznie wygląda stół w tym różu :)
Widzę moją ulubioną zastawę ikeową :)) a kubeczki faktyczne śliczne.
Menu zapowiada się megaapetycznie :)
Ściskam :)
Wspaniale wszystko się prezentuje! Ja od jakiegoś czasu odkrywam róż i uwielbiam go! Już sobie wyobrażam, jak będzie pięknie u Ciebie w same Święta (choć mam nadzieję, że zobaczę na zdjęciu :).
OdpowiedzUsuńZ ciasteczek polecam kruche, ze skórką pomarańczową(choć nie wiem, czy się wkomponują w róż !:), które odkryłam niedawno w Małej cukierence (jest odnośnik u mnie na blogu).
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Wszystko piękne, a będzie jeszcze piękniej. Ja nieskromnie poczekam na ten schabik z żurawinką wśród stokrotek...mniam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Danusiu jakie piękne te kubeczki z pokrywkami....zakochałam się w nich,,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam róż jednak mi tutaj do niczego nie pasuje...
OdpowiedzUsuńW poniedziałek u mnie wersja bordo hihihi
Śliczne te Twoje dekoracje.
Pozdrawiam Lacrima
Jaką krytyke?????ja święta spędze u tesciowej gdzie jedyna dekoracją stołu bedzie bialy obrus i kupny owies, tesciowa nie uznaje dekoracji, wszystko co przynosilam stało w kuchni na blacie...sama u siebie oczywiscie bede dekorować, ale do takiej perfekcji jak sosjerki z motywami to mi daleko bardzo!!u Ciebie taki inny świat kochanam, taki ciepły, fajny, mi podoba sie wszystko:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow Danusiu jak wytwornie u Ciebie,pieknie!Milego dnia
OdpowiedzUsuńświęta na różowo...będą bajeczne i tego ci życzę..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo różowo zapowiada się Wielkanoc u Ciebie:-) Śliczne kubeczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
Bardzo mi się podoba Danusiu. Naprawdę okiełznałaś pięknie różowy kolor nadając mu świąteczny charakter.
OdpowiedzUsuńNo więc uwaga, będę krytykować...
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie, dostojnie i romantycznie przy okazji, czyli tak jak wiosną powinno być :)
Buziaki
U mnie będzie biało i żółto ...no i zielono...bo dla mnie to Żółte Święta....ale u Ciebie bardzo mi się podoba...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJesteś, Danusiu, moim wielkim Mobilizatorem ;-) Zawsze perfekcyjna w najdrobniejszych szczegółach... i przygotowana na czas.
OdpowiedzUsuńRóż na stole w Twoim wydaniu wygląda wyjątkowo elegancko, dworsko wręcz ;-)) A poza tym - słodko i romantycznie ;-) No cudnie, kochana, już sobie wyobrażam Wielki Finał! ;-))
Ściskam czule!
Krytykę?! Żartujesz! To raj dla oczu! Cudeńka najprawdziwsze! Wszystko prezentuje się świetnie. Gratulujemy pomysłu :)
OdpowiedzUsuńJa przyznam, że tak jak Jola, nie przepadam za różowym. Jednak biała porcelana na Twoim różowym stole wygląda cudnie, a co ważniejsze ODŚWIĘTNIE. To dla mnie odkrycie różowego na nowo. Stokrotki w białej wiklinie też będą super. Zadaję sobie jednak pytanie, jak ten biało-różowy aranż obroni się, gdy na stół wjadą zielone i żółte akcenty (babę możesz wylukrować na biało-różową :D, ale jaja, majonezy???? Pewnie przesadzam, to przez brak zaufania do różu....
OdpowiedzUsuńHeh, pewnie wielkanocnego śniadania nie będziesz miała kiedy sfotografować, pewnie będzie tum gość.
Życzę Wielkiego Sukcesu
Jak zawsze podziwiam
Uściski
Bardzo mi sie podoba Twój różowy stół.Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczny pomysł ten róż, delikatna organza i różyczki a do tego biel. Całość taka subtelna i zwiewna. Bajeczna po prostu. Zmobilizowałaś mnie do pracy nad moimi dekoracjami.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Ślicznie to wszystko wygląda w kolorku różowym:)
OdpowiedzUsuńNa różowo- w Twoim wykonaniu wygląda niesamowicie cudownie i romantycznie :)
OdpowiedzUsuńKochane moje koleżanki. Bardzo dziękuję za tyle miłych komentarzy. A co jeśli chodzi o ten mój róż to jest on bardzo jaśniutki taki ino ino. Nie jakiś taki ostry że aż oczy bolą, tylko delikatny. Ja osobiście nie lubię różu takiego jak lubi DODA ale ten wielkanocny jest bardzo ładny. Jola z JOLINKOWA mnie dzisiaj odwiedziła i widziała moje przygotowania do różowych świąt;-)))
OdpowiedzUsuńCałuję
Przepięknie będzie na tym Twoim stole wielkanocnym!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie i odświętnie a różowy kolor dodał jeszcze świeżośći.
OdpowiedzUsuńA moje stokrotki mszyce wcięły i zostały mi badyle. A niech to :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
różowe to ładne :)), lubię różowy kolor w zasadzie od dziecka, jakoś to lubienie mi nie przechodzi, a różyczki lubię w szczególności i te żywe i nieżywe :)), popatrzę sobie z czasem dokładniej jak "mieszkasz", trafiłam do Ciebie od Iki, która pokazała zdjęcia z pobytu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ula
Danusiu no wyszło uroczo tak pastelowo i delikatnie...koszyczek śliczniutki a kubeczki pierwsza klasa!Powodzenia w przygotowaniach:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBędzie cudnie, róż na wielkanocnym stole obronił się. Ja jutro zaczynam świąteczne przygotowania. Postanowiłam sobie, że będzie bez szaleństw. A stół u mnie będzie w tonacji biało - zielonej.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za miły komentarzyk, pozdrawiam serdecznie.papa:)))Ps.U Ciebie jak zwykle różano i ciepełko!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie rozowy kolor i motyw roz.Podoba mi sie wszystko .Jest wiosennie i tak wlasnie ma byc.pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLekko, radośnie i wesoło- bardzo świątecznie! Przy takim stole Danusiu, atmosfera też radosna będzie!
OdpowiedzUsuńDanusiu. Jaką Ty masz prześliczną zastawę. Dech mi zaparło. Nooo wrażenie to Ty na pewno zrobisz. Nie ma co.! Dzieki za pomysł z zegarem. Tak zrobię!
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie:)dziękuję za liczne odwiedzinki u mnie na blogu i słowa otuchy,pzdr as281
OdpowiedzUsuń