Ja ten marcowy dzień spędziłam w ogrodzie, wsadzałam bratki i stokrotki które kupiłam w ulubionym sklepie z kwiatami AMARYLIS .
Wcześniej oczywiście wszystkie doniczki umyłam ciepłą wodą z dodatkiem mydła potasowego. Jest to ważne aby doniczka była czysta bo w tedy nie przenosimy żadnych chorób.
Do tak przygotowanej doniczki można wsypać ziemię i sadzić kwiaty, bulwy i cebule.
Ja dzisiaj wsadziłam już begonie i bulwy dali .
Odkryłam już powojniki z otuliny i będę przygotowywać je do zmiany drabinek.
Stare bambusowe nie wytrzymują ciężaru ani warunków atmosferycznych i trzeba je często wymieniać co jest pracochłonne i kłopotliwe .
W kuwetach posiałam już pomidory i rośliny jednoroczne. Teraz tylko pozostało czekanie jak wszystko zacznie wschodzić i kwitnąć.
Całuski
Dana
:)jestem pełna podziwu:)dziękuję za podpowiedź z mydłem potasowym:)
OdpowiedzUsuńCałkiem już wiosennie u Ciebie Danusiu;-) A Wrocław od kilku dni mokry, pochmurny i szary. Ale mam nadzieję, że to się lada dzień zmieni. Buziaki ślęi udanego tygodnia życzę.
OdpowiedzUsuńWidać, że wiosna. U nas tez powoli nieśmiałe przymiarki do nasadzeń :)
OdpowiedzUsuńdo Ciebie już wiosna zawitała. Już kolorowo! Na Mazowszu szaro i ciągle mokro. Niewiele da się zrobić w ogrodzie. Nawet w sklepach ogrodniczych nie ma jeszcze wiosennych kwiatów. U mnie ledwo krokusy listki wychyliły. Liczę na ten weekend.
OdpowiedzUsuńU mnie na Lubelszczyźnie też pogoda zmienna, ja też już wysadziłam bratki, a sianie jednorocznych w planach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń