Mamy już wtorek czyli ..święta już minęły. Pogoda była beznadziejna bo było zimno i padał śnieg ale atmosfera świąteczna była gorąca;-) W tym roku stół wielkanocny był w kolorze żółtym, ale o tym już pisałam wcześniej. Na stole królował kosz z żółtymi bratkami i tulipanami i oczywiście królowa świąt czyli wielka drożdżowa BABA WIELKANOCNA;-) Kilka zdjęć które zrobiłam przed śniadaniem świątecznym.
Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia świąteczne.
Dana
Piękny stół Danusiu i bardzo konsekwentny kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę i poświątecznie życzę najlepszości;-)
Danusiu, przepiękny stół i dekoracje !
OdpowiedzUsuńPrzecudnie i smakowicie Danusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Od takiego stołu aż chyba nie chciało się wstawać.
OdpowiedzUsuńRadosnego Alleluja na oktawę Wielkanocną życzę.)
Wspaniała świąteczna oprawa, od takiego stołu nie chce się wstawać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudnie!! Kosz ze swiezymi kwiatami....
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
az przyjemnie sie do tego stolu dolaczyc,pieknie to zrobilas,pozdrawiam irena
OdpowiedzUsuńŻółty kolor i Twoje świąteczno - wiosenne aranżacje zdecydowanie przełamały zimową biel za oknem! Było piękne świętowanie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny stół prawie jak wiosna :)
OdpowiedzUsuńDanusiu! co tam śnieg za oknem skoro na stole tak słonecznie. Przepiękne nakrycie :) Wszystko tak smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko choć za oknem tunele wśród śniegu...
Przepięknie! Prawdziwie wiosenny stół:-) U mnie też królował żółty kolor:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękne były te Twoje "żółte" święta Danusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudnie, przytulnie i cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosenna aranżcja stołu. Mimo pogody zimowej za oknem goście czuli u Ciebie wiosnę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDanusiu, u ciebie jak zwykle pięknie w święta :)
OdpowiedzUsuńpięknie ten Twój stół wygląda!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Najważniejsza jest atmosfera i ciepło w sercu. A Twoje dekoracje emanują ciepłem, które rekompensuje brak słońca ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam poświątecznie;)
Oj brakuje tego słońca w tym roku chyba każdemu. A tym bardziej brakowało go w Wielkanoc i myślę że choć trochę tymi kolorami go zastąpiłam;-)))
UsuńPozdrawiam
Ale pięknie u Ciebie...a ta baba wielkanocna, pychotka:) Przy takim stole aż chce się siedzieć przez całe święta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie, Basia:)
Dziękuję Basiu za miłe słowa;-))) Mam taką nadzieję że goście byli zadowoleni i chętnie siedzieli przy moim Wielkanocnym stole;-)))
UsuńPozdrawiam
Wprowadziłaś wiosnę do swojego domu. Kolor potrafi zdziałać cuda. Ślicznie i smacznie :)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz.
UsuńDana
Tak smacznie sfotografowałaś swój stół wielkanocny, że natychmiast poczułam głód;))) Ślicznie Danusiu, bardzo wiosennie i ciepło, na przekór temu, co za oknem:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Takie właśnie miałam przesłanie aby słoneczko chociaż w domu świeciło bo za oknem zimno i biało;-(
UsuńPozdrawiam
Żółciutko i słonecznie u Ciebie - poprostu pięknie!
OdpowiedzUsuńA baba - mmmm poezja :)
Pozdrawiam :)
Stara gliniana forma to cały sekret. Formę dostałam od mamy i tak kontynuuję tradycję drożdzowej babki wielkanocnej;-))
UsuńPozdrawiam
wspaniała baba a gdyby tak jeszcze przepis na nią:) pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podoba. Przepis podam w następnym poście bo mam problem z skrzynką pocztową;-( nie mogę wysyłać wiadomości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie ,prawdziwie wielkanocnie,domowo,przytulnie,wspaniale.A ja zapragnełam przepisu na lukier biały,baba mnie urzekła:))))
OdpowiedzUsuńżółciutko u ciebie i u mnie w tym roku też w tych barwach były święta!!!Twoja babka mnie powaliła...wygląda apetycznie!!!:)Pozdrawiam po świątecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory ;)
OdpowiedzUsuńStół wygląda pięknie i bardzo smakowicie:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBaba nieprawdopodobna wręcz :) Podziwiam wystrój stołu, taki optymizm doskonale pasuje do tych Świąt!
OdpowiedzUsuńiście wiosenny wystrój stołu zrobiłaś Danusiu
OdpowiedzUsuńpięknie nakryty stół to połowa sukcesu :)
OdpowiedzUsuńwygląda to wszystko kapitalnie!!!
od razu mi sie na duszy lepiej zrobilo od tych pieknosci... na pewno bede tu wracac :)
OdpowiedzUsuńWspaniale przygotowany stół, zachęca aby usiąść przy nim i się poczęstować.
OdpowiedzUsuńPięknie ustrojony stół - takie 'wewnętrzne' słońce, jak na zewnątrz go brak...
OdpowiedzUsuńA ja tymczasem zapraszam serdecznie na moje ogrodowe candy: http://sen-o-piwonii.blogspot.com/
mam nadzieję, że Ci się spodoba, bo też tak trochę 'na zółto' mi wyszło :))
Piękny stół , zresztą zawsze tu jest pięknie bo często zaglądam.Podziwiam że prowadząc gospodarstwo agroturystyczne masz jeszcze czas na robótki ręczne.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych sukcesów i pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuje że zaglądasz do mnie i bardzo mnie to cieszy że to co robię się podoba. Uwielbiam robótki ręczne i pewnie jakbym miała więcej czasu było by ich jeszcze więcej;-)
UsuńJak pięknie u Ciebie! tak cieplutko, przytulnie.Umiesz stworzyć atmosferę!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Kochana Wandziu bardzo dziękuje za tak miłe słowa;-) staram się z całego serca aby święta u mnie były rodzinne i każda osoba mile je wspominała;-) Mam nadzieję że mi się to udaje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dana
Kochana stół kurczaczkowy wygląda cudnie...
OdpowiedzUsuńZresztą wszystko wygląda pięknie i smakowicie :)
Ciepło pozdrawiam :)