piątek, 29 października 2010

Zakupowo i świątecznie ;-))


Wczoraj skończyłam jedną z wielu zaczętych bombek;-). No cóż tak jakoś na raty robię a, moja  wena twórcza poszła na urlop;-)))).  Buteleczki z motywem zimowym też udało się skończyć , będą zdobić pokoje gości którzy będą spędzać z nami święta :-))) W  ogrodzie też jeszcze dużo pracy i tak mnie schodzi. Na szczęście pogoda się zrobiła i praca w ogrodzie to sama przyjemność. Trzeba zabezpieczyć wiele roślin przed zimą aby  ją przeżyły i latem cieszyły oczy. Wyciągałam amarylis z piwnicy i przesadziłam do świeżej ziemi i nowej donicy, mam nadzieję że zakwitnie na święta. W  tamtym roku dostałam cebulę od mojej Reni ( daleka kuzynka) i tak pięknie zakwitł na czerwono i kwiatów miał  bardzo dużo;-))). Jeszcze muszę się pochwalić kubeczkami świątecznymi kupionymi  na Allegro. Myślę że będzie się fajnie piło z nich herbatkę  w święta.
Pozdrawiam Dana

wtorek, 26 października 2010

Romantycznie czyli kolacja dla dwojga ;-)






Zastawa obiadowa  prezentuje się wyśmienicie;-) Takie jest moje zdanie. Będę miała okazję ją zaprezentować na kolacji którą przygotowuje dla gości.  Kolacja ma być na 2 osoby i charakter ma mieć romantyczny.  Przygotowuje aranżację stołu wcześniej aby uniknąć niepotrzebnego stresu w dniu kolacji. Menu  jeszcze się ustala więc jeszcze dokładnie nie wiem co zrobię , ale stół tak przygotowałam (próba ułożenia talerzy i dekoracji). Oczywiście biały obrusik (suszy się jeszcze;-)) no i kwiaty . Czerwone róże myślę że będą najbardziej odpowiednie. No i mam nadzieję że gościom się spodoba i spędzą w moim gospodarstwie miło czas ;-).

sobota, 23 października 2010

Same niespodzianki :-))))





W tym tygodniu spotkały mnie same miłe  niespodzianki. Pierwszą była broszka którą dostałam od
Ani z Małego Domku  która spodobała mi się bardzo na zdjęciu ( w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza ;-))), a drugą niespodzianką było wyróżnienie od Madzi Góra  blogu    
U Magdy. Bardzo dziękuję dziewczyny sprawiłyście mi wielką niespodziankę. 




                                   Wyróżnienie od Madzi     http://magda79.blogspot.com/


Zasady
 
1. ZAPISZ ZDJĘCIE, KTÓRE JEST POWYŻEJ I UMIEŚĆ JE NA WŁASNYM BLOGU.

2. PRZYZNAJ NAGRODĘ 12 INNYM BLOGGEROM.

3. ZALINKUJ BLOGI, KTÓRYM PRZYZNAŁAŚ NAGRODĘ.

4. ZOSTAW KOMENTARZ ZE STOSOWNĄ INFORMACJĄ O NAGRODZIE NA ODPOWIEDNICH BLOGACH.

5. PODZIEL SIĘ LINKIEM DO BLOGA OSOBY, KTÓRA PRZYZNAŁA CI TĘ NAGRODĘ
 
Wyróżnienie wędruje do

 http://migoshia.blogspot.com http://alizee-domalizee.blogspot.com/
http://pod-martulinowym-niebem.blogspot.com/
http://agnieszkababulewicz.blogspot.com/
http://aga-oaza.blogspot.com/2010/10/dostaje-i-daje.html
http://nazakreciemarzen.blogspot.com/
http://damurekfoto.blogspot.com/
http://madiza-latkowarzeczywistoc.blogspot.com/
http://bronka-bronka.blogspot.com/
http://dysiaczek.blogspot.com/2010/10/kursik-u-artnova.html
http://ulotnechwile-artpracownia.blogspot.com/
http://wdomuujagi.blogspot.com/
http://lubewa.blogspot.com/

Pozdrawiam
Dana

czwartek, 21 października 2010

Koziołek








Dzisiaj będzie bardzo króciutko. Po wczorajszym wyjeździe do katowickiej Ikea muszę Wam dać dziewczyny cynk;-)))))) że można już kupić ozdoby świąteczne. Wielkie były moje oczy gdy już przy kasach zobaczyłam mojego koziołka (polowałam na  niego 2 lata). Miałam po prostu szczęście że akurat już jest dostępny asortyment świąteczny bo szybko się do Katowic nie wybieram. Tak więc jeżeli macie zamiar te święta spędzić ze słomianym kozłem to pędźcie do Ikea. W następnym poście pochwalę się przepiękną broszką którą dostałam od Ani z Małego Domku. 
 Miłego wieczoru Wam życzę .

niedziela, 17 października 2010

Świąteczne przygotowania

Przygotowania do świąt  już zaczęte. Pisałam o tym w poprzednich postach że muszę zacząć wcześniej aby się wyrobić z czasem .Skończyłam wreszcie jedną z wielu bombek które w tym roku będą ozdabiać mój dom w te święta. Pierniki już też zaczęłam piec i napiekłam już sporo,  licząc oczywiście elementy domku z piernika który znalazłam w gazecie ( po długich poszukiwania gazety z szablonem) Będzie piękny.;-) Teraz  zostało mi go tylko złożyć i udekorować . Ale  na zdjęcia jeszcze trzeba będzie poczekać. Sam dach ma ponad 100 dachówek a gdzie okiennice i ogród z choinkami ;-). Dostałam też przepis na piernik który robi się dużo wcześniej i on sobie dojrzewa w garnku glinianym a piecze się go przed samymi świętami. Podobno jest pyszny;-)) Myślę że się mi uda i będzie dało się go zjeść (robię ten piernik po raz pierwszy).
W tygodniu wybieram się do IKEA  po  komplet obiadowy tylko że  do Katowic bo u nas w Krakowie  już go  nie ma. A ja się uparłam i muszę mieć akurat ten. Może jakoś dojadę ;-(  bo nigdy nie byłam w Katowicach sama samochodem. Ale zobaczymy. Jak dojadę i kupię ten komplet to na pewno się pochwalę.
Miłego tygodnia Wam życzę .

niedziela, 10 października 2010

Krakowski Kredens

Wczorajsze zakupy uważam za udane. Co zaplanowałam to udało się kupić i to w jednym dużym sklepie. Sezon bombkowy już rozpoczęty no bo do świąt zostało 10 tygodni. Więc kupiłam wczoraj parę bombek  plastikowych, kilka serwetek i papierów z motywami świątecznymi. Odwiedziłam też Krakowski Kredens. Kupiłam  dwie herbaty i płatki róży w cukrze.  Herbaty świetne szkoda że nie można zapachów przesyłać przez internet. Cudownie pachną i jak smakują;-) . Polecam dziewczyny ten sklep, warto zaglądnąć do niego no i  coś oczywiście kupić. Jakość gwarantowana. No ale uciekam już.  Idę smażyć pinki bo mąż nazbierał dzisiaj i już mi ślinka leci na  samą myśl o nich.  Życzę Wam dziewczyny miłego niedzielnego popołudnia .
Pozdrawiam

piątek, 8 października 2010

Szpilki na Giewoncie i bibułki

Aby nie tracić czasu przed telewizorem gdy oglądam moje ulubione seriale zaczęłam robić elementy  kwiatów (później je składam w całość)  W niedziele gdy oglądałam "Miłość nad Rozlewiskiem" powstały pąki i kwiaty malwy. Wczoraj  wieczorem  o 22 ( Szpilki na Giewoncie) dorabiałam łodyżki i listeczki i oto z tych paru godzin "pracowitego oglądania"  powstał mały bukiecik malw (dorabiam jeszcze parę łodyżek ;-). Kwiaty  fajnie wyszły i jestem zadowolona. Więc jednak można pogodzić " pracę" i przyjemność :-)

środa, 6 października 2010

Jesienne porządki

Mamy prawdziwą polską jesień. Słoneczko świeci i zachęca do prac w ogrodzie. Ja się z tego bardzo cieszę bo mam bardzo duży ogród no i co się z tym wiąże dużo pracy.  Część prac już skończyłam jak sadzenie cebulek no  i posadziłam kilka roślin na miejsce stałe aby wiosna juz mogły cieszyć moje oczy.  Drewno do kominków juz w piwnicy się suszy ( poukładałam dzisiaj) no i nowe poletko pod jarzynki przygotowane. W starym miejscu gdzie były jarzyny będzie trawka ( kto u mnie był to wie jak to wyglądało ) a teraz będzie piękny trawniczek. Pracy dużo bo trzeba wszystko przygotować pod trawę (odchwaścić i wyrównać ) ale to dopiero wiosną . U mnie już sezon grillowy się zakończył i zabrałam się do sprzątania grilownika. Było dużo zamiatania  ale trzeba było się z tym uporać. Goście przyjeżdżają na weekendy to musi być ład i porządek ;-) kilka fotek z grilownika i jesiennego ogrodu. No i muszę się pochwalić nowym zakupem.;-) następny zegar. Tym razem dworcowy ale jest cudny. Ja zawsze jestem  w biegu i lubię wiedzieć która godzina  no ale mój mąż stwierdził czy wszędzie muszę mieć te czasomierze. Czy nie wystarczy mi w kuchni i w jadalni  w sypialni i w pokoju gościnnym. No co ja mam poradzić że lubię zegary. Ale moje zegary są wyjątkowe . Dlaczego zapytacie? Bo odmierzają mi  zawsze szczęśliwe chwile.

wtorek, 5 października 2010

CANDY

Zapraszam ponownie na moje Candy. Tym razem mam do podarowania śliczny flakonik na kwiaty.         
 Reguły jak zwykle czyli:
-komentarze pod tym postem
-informację o moim Candy na swoim blogu w postaci podlinkowanej  fotki,  najlepiej w bocznym panelu.
Losowanie 15 listopada.
Zapraszam do zabawy.

niedziela, 3 października 2010

Aniołkowo i świątecznie



Tak mnie zainspirował jeden z blogów że zaczęłam już pracować nad dekoracją świąteczną . Zaczęłam od baniek ;-) Zrobiłam parę z motywem aniołka, przyozdobiłam złotą wstążką i wyszło ........ nawet fajnie;-) Zdjęcia nie pokażą dokładnie efektu spękań, ale starałam się zrobić takie ujęcia żeby chociaż trochę było go widać. Puszeczka  którą dostałam parę lat  temu świetnie pasuje do serduszek aniołkowych. W puszce trzymam herbatę cynamonową ( nazywam ją świąteczną) Bardzo lubię ten motyw serwetki i pracuję nad świeczką do kompletu. Mój mąż się śmieje że trochę za wcześnie na robienie ozdób ale przed samymi świętami nie będzie czasu. Co roku czasu brakuje na ozdabianie domu a co dopiero na robienie ozdób. Więc w tym roku zaczynam wcześniej. Myślę że zdążę ze wszystkim  aby dom wyglądał pięknie w te święta;-)

piątek, 1 października 2010

Losowanie Candy

Witam wszystkie blogowe koleżanki. Dobiegł końca termin Candy i odbyło sie losowanie.  Książka powędruje do Ani z  MAŁEGO DOMKU.
Gratuluję
Czekam Aniu na dane z adresem.