piątek, 8 października 2010

Szpilki na Giewoncie i bibułki

Aby nie tracić czasu przed telewizorem gdy oglądam moje ulubione seriale zaczęłam robić elementy  kwiatów (później je składam w całość)  W niedziele gdy oglądałam "Miłość nad Rozlewiskiem" powstały pąki i kwiaty malwy. Wczoraj  wieczorem  o 22 ( Szpilki na Giewoncie) dorabiałam łodyżki i listeczki i oto z tych paru godzin "pracowitego oglądania"  powstał mały bukiecik malw (dorabiam jeszcze parę łodyżek ;-). Kwiaty  fajnie wyszły i jestem zadowolona. Więc jednak można pogodzić " pracę" i przyjemność :-)

13 komentarzy:

  1. a ja myślałam w pierwszej chwili że to żywe!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod komentarzem Magdy, jak żywe i przepiekne ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają jak żywe! piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że się Wam podobają. Pracy przy nich jest trochę ale warto.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. tez się nabrałam ... i ciągle pamiętam tamte chabry ... zdolne masz łapki Danusiu :) organizujesz jakieś tajne komplety?:) z tej sztuki ... robiłam kiedyś na choinke jeżyki .. z bibuły, papieru ... takie z czubkami klejonymi na ołówku ale już nie pamietam jak ... może odkopie przed świetami z pamieci w końcu to nie powinno byc trudne ... jak pokażesz jeszcze jakieś kwiaty to infekcja ma szanse się rozprzestrzenić :) ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę robić z bloku kolorowego gwiazdy na Święta Bożego Narodzenia. Co roku je robię i wieszam w pokojach gości. Są łatwe do zrobienia i mają swój urok. Obiecany kursik powstaje po malutku.
    Zawsze czasu brak a wieczorem to zdjęcia kiepsko wychodzą. Ale obiecałam i słowa dotrzymam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś bodaj, najpracowitszą kobietką jaką znam. Nawet gdy wypoczywasz- pracujesz. Podziwiam Twój zapał, chart ducha i wolę :) Buziaki m.m.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny bukiet!Masz talent kobietko.
    A ja też zawsze wykorzystuję czas przed tv i prasuję wtedy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. no szok! czy jest coś czego nie potrafisz? wielki talent tu mamy!!!!
    bukiet jest świetny,jak żywy...bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kwiaty!
    Bibułki jeszcze nie próbowałam ale .... chętnie na kursik przez Ciebie prowadzony bym się wybrała:)
    Szpilek na Giewoncie nie oglądałam (bo mi szkoda czasu było) ale .... no właśnie - wszystkie po kolei na Ipli obejrzałam (odcinek za odcinkiem) i spodobało mi się:)
    O! Na kursik ,,dekupażowania,, tez chętnie się wybiorę (może kiedyś zawitam u Ciebie jako gość:))

    OdpowiedzUsuń
  11. cudne kwiaty robisz;) I przynajmniej nie więdną. Taki bukiet to bym mogła sobie w łazience mojej postawić i każdy by się dziwiła, że żyją bez światła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne :)Ja też wszelkie polskie seriale wykorzystuje na filcowanie, a ostatnio naukę szycia :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta