niedziela, 3 października 2010
Aniołkowo i świątecznie
Tak mnie zainspirował jeden z blogów że zaczęłam już pracować nad dekoracją świąteczną . Zaczęłam od baniek ;-) Zrobiłam parę z motywem aniołka, przyozdobiłam złotą wstążką i wyszło ........ nawet fajnie;-) Zdjęcia nie pokażą dokładnie efektu spękań, ale starałam się zrobić takie ujęcia żeby chociaż trochę było go widać. Puszeczka którą dostałam parę lat temu świetnie pasuje do serduszek aniołkowych. W puszce trzymam herbatę cynamonową ( nazywam ją świąteczną) Bardzo lubię ten motyw serwetki i pracuję nad świeczką do kompletu. Mój mąż się śmieje że trochę za wcześnie na robienie ozdób ale przed samymi świętami nie będzie czasu. Co roku czasu brakuje na ozdabianie domu a co dopiero na robienie ozdób. Więc w tym roku zaczynam wcześniej. Myślę że zdążę ze wszystkim aby dom wyglądał pięknie w te święta;-)
Witam Cię Kochana...
OdpowiedzUsuńZapewne Twój domek będzie cudnie wyglądał w święta, już czuję unoszący się aromat cynomonowo-goździkowy...Wiesz Danusiu, sama pomalutku zastanawiam się czy nie zacząć już pracować nad ozdobami bożonarodzeniowymi...Tak, tak pewnie to troszkę za wcześnie, ale tak jak piszesz przed świętami na wszystko brak jest czasu a w szczególności na ozdabianie naszych mieszkanek...
Już rozglądałam się nawet na a... za styropianowymi bombkami. Jeżeli chodzi o Twoje piękne serducha, to słów mi brak... Ja niestety wielokrotnie przybierałam się do rozszyfrowania ozdabiania przedmiotów w tym stylu, ale nigdy nie doszło to do skutku. Motyw aniołków również mój ulubiony
Pozdrawiam serdecznie i słonecznej niedzielki życzę
Przepiękne! Aż mi zapachniało choinką i korzennymi piernikami. Katar łatwiej znieść w takiej atmosferze :)
OdpowiedzUsuńMasz rację.Przed samymi świętami zawsze brakuje czasu na dekoracje.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołkowy motyw.
Masz piękne donice.
Pozdrawiam
Dziękuje dziewczyny za odwiedziny i komentarze.A doniczki kupiłam w Rabce. Zawsze teraz jak na nie patrzę to przypomina mi się pobyt w tym miasteczku.
OdpowiedzUsuńCałuski
Pięknie u Ciebie, świątecznie mi sie na duszy zrobiło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
pewnie, ze warto wczesniej zaczac, w okolicach swiat ma sie najczesciej jak najmniej czasu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
Basia