wtorek, 2 listopada 2010

Duża przydatność metalowych pudełek.


Bardzo lubię piec ciasteczka;-))) a że piekę ich nieraz z potrójnej porcji to jest ich sporo. Do przechowywania  idealnie nadają się takie oto metalowe puszki. Dostępność w sklepach pudełek jest bardzo duża. Różną się kolorami kształtami czy wielkością.  Ja  dzisiaj robiłam przegląd  tych oto pudełek i wyciągłam z motywami świątecznymi. Reszta pudełek czeka na swoją kolej. Warto wcześniej je przygotować aby powolutku czekały na wypełnienie ciasteczkami;-)))) Obiecałam też przepis na piernik staropolski, a że trzeba go o wiele wcześniej przygotować więc podaje skład i wykonanie.

Piernik staropolski

Przygotować 4 tygodnie przed pieczeniem (surowe ciasto musi dojrzewać w chłodnym miejscu)
0,5 kg miodu prawdziwego
2 szklanki cukru
25 dkg smalcu lub margaryny
Podgrzać to wszystko stopniowo -niemal do wrzenia. Masę ostudzić.
Do chłodnej masy dodać 1-1,2 kg mąki
3 całe jaja, 3 łyżeczki sody oczyszczonej( rozpuszczonej w 0,5 szklanki zimnego mleka
0,5 łyżeczki soli, 2-3 torebki przypraw do piernika.
Bardzo dokładnie wyrobić łyżką , włożyć do kamionkowego garnka, przykryć ściereczką. Dojrzałe ciasto dzielimy na 3-4 części, wałkujemy i pieczemy.

Czekolada do przełożenia

1,5 szklanki mleka
2 szklanki cukru
5 łyżek kakao
1 kostka masła
2 cukry waniliowe
0,5 kg mleka w proszku(niebieskie opakowanie, worek)


Mleko zagotować z cukrem- gotować 10-15 minut na wolnym ogniu, dodać masło, zdjąć z ognia, mieszać aż do rozpuszczenia.
Mleko w proszku przesiać aby nie było grudek razem z kako. Do mleka w proszku dodawać stopniowo masę płynną, ucierać aż masa będzie jednolita. Przełożyć 
Wierzch piernika
Rozpuścić  2 czekolady mleczne i polać
Pozdrawiam

15 komentarzy:

  1. A ja kupuję ciasteczka w puszce, zjadam je, a potem mam pudełko na swoje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje Danusiu za przepis ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję dziewczyny za odwiedziny i pozostawione komentarze.
    Dobrej nocy życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój piernik już siedzi sobie w lodówce i czeka. Mam ten sam przepis.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba trzeba wpasc do Ciebie i powyjadac te łąkocie z tych pudełek.\Mam jedno pytanie odnosnie przepisu na pierniki. Czy po upieczeniu ciasteczka musza jeszcze polezec aby skruszec czy nadaja sie od razu do jedzenia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana Madizo ja mam taki przepis na pierniki że muszą dość długo poleżeć aby zmiękły. W poprzednich latach piekłam zbyt późno i dopiero w styczniu były dobre;-))))). Ale są podobno przepisy ze te pierniki są od razu miękkie i dają się zjeść. Dziękuję dziewczyny za odwiedziny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Apetycznie u Ciebie:-)
    Dzięki za przepis na piernik.
    Wypróbuję.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, ja też mam kilka takich pudełek, jedne na słodkości, inne na przepisy kulinarne i na rachuneczki..uwielbiam je:-) Ale u Ciebie bardzo podobają mi się te świąteczne wypełnione ciachami:-) Przepis na piernika brzmi bardzo kusząco i jeszcze ta czekolada:-) Dziękuję za komentarz na moim blogu, dzięki temu mogę trochę pobuszować po Twojej krainie

    OdpowiedzUsuń
  9. puszki są faktycznie bardzo przydatne, zwłaszcza, jak się ma co do nich włożyć:)) też bardzo lubię piec ciacha, maślane, korzenne, pierniczki...
    pozdrawiam i miłego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Danusiu, zaglądam często do Ciebie, tylko blogi przeglądam w czytniku i nie zawsze komentarz zdążę wszędzie zostawić; okres prezentów świątecznych się zaczął, więc robota na warsztacie wre, czasu na internet mało :) a u Ciebie widzę już pierniczki ? uwielbiam je piec z dzieciakami

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście pierniczki wyglądają kusząco w tych puszeczkach. Tylko nie wiem czy u mnie przechowałby się na tyle długo by zmięknąć ;) Moje kamieniojady zjedzą wszystko co słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego chlebka, z chlebowego pieca to bardzo chciałabym spróbować... Ja na razie zadowalam się tym z piekarnika :)
    A pierniczki bardzo apetycznie wyglądają. Ja w tym roku będę próbować takich z ciasta dojrzewającego.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O tutaj link do foremki aniołkowej :)
    http://www.aledobre.pl/5021,Metalowa_foremka_do_wykrania_ciastek_w_ksztalcie_aniolka_Wilton.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale smakowicie:) a jak robisz ciasteczka?

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta