piątek, 2 września 2011

Kuchnia sercem domu.

Dzisiaj skończyłam generalne sprzątanie mojej kuchni. Już dawno nie widziałam jej tak od sprzątanej (jakieś 3 miesiące;-)) odkąd zaczął się sezon turystyczny. Kto u mnie był w tym czasie to widział że cały czas była nieco ;-))) zagracona talerzami ,garnkami i  słoikami. Dzisiaj już przypomina kuchnię;-)))w której coś widać. Posprzątałam ją bardzo dokładnie, a że pierdołek mam dużo to i długo sprzątałam. Ale jaką miałam przy tym frajdę;-)))) Bardzo lubię gruntowne porządki tylko...........muszę mieć na to czas. A że w sezonie czasu mało więc i porządków też .Do mojej malutkiej kuchni już chyba się nic nie zmieści, a ja mam tyle pomysłów. Ścian wolnych - brak. Zawsze chciałam mieć sosnową kuchnie i jak nadarzyła się okazja to taką właśnie zamówiłam. Kuchnia jest mojego projektu. Pan stolarz miał ją tylko wykonać. Dopracowana w każdym calu. Każdy centymetr był mierzony i przeliczany. Ale muszę powiedzieć że kuchnia wyszła taka o jakiej marzyłam.
Jest bardzo wygodna i pojemna choć malutka, ale jeszcze parę  małych rzeczy pomieści.
W następnym tygodniu pochwale się nowym kuchennym nabytkiem który zakupiłam. Ale nic więcej nie zdradzę;-)))) ale już  dziś nie mogę się doczekać  kiedy paczuszka przyjdzie.
Pozdrawiam

43 komentarze:

  1. Danusiu Kochana, masz naprawde piekna kuchnie, tylko pozazdroscic! I te drobiazgi: kura porcelanowa, stary mlynek...ach!
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna kuchnia i te dodatki...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zachwycona Twoją kuchną! Bardzo mi się podoba taka drewniana - taka pasuje do "domu z duszą". Do kuchni w blokach jakoś pasują mi inne, jasne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie w Twojej kuchni! Ech moja ciągle jeszcze przed remontem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobają zastawione półeczki :))) Bardzo to lubię :) A podpórka na książki jest żeliwna?
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny bardzo dziękuję za tyle miłych komentarzy.
    Anetko podpórka na książkę jest żeliwna
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Może i malutka ale jaka przytulna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przytulnie,uroczo i tak swojsko u Ciebie!!Masz dużo ślicznych dodatków,które chętnie bym Ci podprowadziła....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz rację, że kuchnia jest sercem domu, moi goście często okupują moją kuchnię, gaworząc ze mną, w tle pyrkają gary, a zimą trzaska ogień w piecu. Twoja kuchnia wygląda cudnie, jakby szła na bal, taka czyściutka i przystrojona, ciekawa jestem, co też znowu wykombinowałaś i na co tak czekasz :) buziaki ślę, takie pachnące poranną kawą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja byłam i widziałam i mogę powiedzieć, że na żywo wygląda jeszcze fajniej! :) To kuchnia która żyje i w której się dzieje, oj dzieje się bardzo :) Ciekawe za czym tak czekasz Danusiu :))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna kuchnia, a ten młynek :o

    OdpowiedzUsuń
  12. Danusiu faktycznie masz każdy skrawek przestrzeni w kuchni zagospodarowany. Poza tym ten naturalny kolorek drewna mebli jest śliczny. Ja tak lubię właśnie.
    Mojej kuchni nie lubię, a właściwie jej koloru nie lubię - ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Narazie taka musi być i malować mebli nie zamierzam. Ale może za kilka lat bede cieszyła się nową. Kto wie.
    Ściskam cieplutko - ja cierpiąca na dosłowny brak czasu Mili

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczną masz kuchnię, masz rację, to jest serce domu, ja też lubie przesiadywać w swojej....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajna kuchnia i to wybarwienie sosny jakieś takie niesosnowe, dzięki temu wygląda szlachetnie i elegancko. Gratuluję pomysłu i stolarza ;-)
    A ja uwielbiam takie zagracone kuchnie, moim ideałem są stare francuskie kuchnie, ot... coś takiego jest w Twojej.
    A te talerze z czarnym paskiem.... cudo!!!! Skąd one??

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Kuchnia mała, ale jaka przytulna:)) i widać, że z przyjemnością ją urządzałaś:)) bardzo mi się podobają i młynek do kawy, i ten ekspres, i forma do babki i ech..... wszystko mi się podoba:))
    słonecznego dnia Danusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna kuchnia, gustownie i funkcjonalnie urządzona. Mebelki sosnowe zawsze się sprawdzają, ocieplają wnętrze i żyją.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Danusiu kuchnia wygląda prześlicznie! Urzekająco pięknie wyglądają talerze, młynki, ekspres i doniczki wraz z kanką! Wszystko świetnie się ze sobą zgrało - piękna kuchnia - GRATULUJĘ!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Malutka, ale bardzo przytulna :) Super młynek do kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękna kuchnia i bardzo przytulna:)
    Pozdrawiam i posyłam promyki słonka;)Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Serce Twojego domu faktycznie tętni życiem i choć wysprzątane widać w nim ruch i energię :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniale bym się tu czuła,wiesz dlaczego :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak to wszystko pieknie wyglada super i widac ze kuchnia jest przytulna i taka kolorowa:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie, przytulnie, cudowne dodatki Danusiu - prawdziwa kuchnia z duszą :) Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Małe jest piękne, czyż nie? Bardzo lubię te wiszące szklane szufladki. Też mam takie w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  25. No tak, statystycznie to właśnie my babeczki spędzamy w kuchni najwięcej czasu... Jeśli jeszcze mamy możliwość urządzić ją w zgodzie z własną naturą, to zgadzam się nawet na wielogodzinne pichcenie!:-) W Twojej kuchni jest przytulnie i "swojsko"!

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo przytulnie i sielsko. Znów zobaczyłam tą kurkę, o której marzę. Ja w makutrze trzymam owoce na stole. Świetny żeliwny wieszak - okap, można tam sporo powiesić, no nie? Bardzo mi się też podobają talerzyki przedstawiające cztery pory roku.Ekspres i kuchenka retro dopełniają całości. Czy to Smeg ??
    Ciekawe co Ty tam znów wymyśliłaś ?
    Aha i jeszcze ciekawa alternatywa dla firanki - mam na myśli ten poskręcany lambrekin. Fajnie pasuje do całości.
    Ściskam :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Danusiu kuchnia jest śliczna, przytulna i bardzo klimatyczna. A u sufitu wisi żyrandol bardzo podobny do mojego kuchennego żyrandola!

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo przytulną kuchnię sobie stworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  29. Kuchnia śliczna. I widać doskonale wykorzystaną każdą wolną przestrzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ślicznie wygląda kuchnia jednak...najbardziej urzekł mnie parapet a raczej wrzosy w cudnych osłonkach

    OdpowiedzUsuń
  31. Danusiu, masz wyjątkowo przytulną kuchnię:)
    buziaki ślę,

    OdpowiedzUsuń
  32. Wspaniałą, ciepłą, kuchnię sobie stworzyłaś Danusiu.
    Ja na tyle przydasi , pozwolić sobie nie mogę, okropnie koło mnie się kurzy.
    Jednak te młynki u Ciebie robią wrażenie.
    A może kupiłaś sobie młynek do zlewu, to jest super urządzenie.:)
    Zastanawia mnie jednak funkcjonalność tego kamiennego blatu, czy nie zachodzi od kawy czy herbaty?
    Trochę mam już dość tych laminowanych blatów.
    To zachodzenie od napoi, mnie denerwuje.

    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. udało Ci się Danusia stworzyć niepowtarzalna kuchnię!Nie dość, że Twojego pomysłu to czuć w niej Twojego ducha!Tak prosta ale bardzo przytulna!I nie mogę się doczekać co tam nowego zakupiłaś!!!A to okno przy zlewie - no zazdroszczę!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ciepła i przytulna kuchnia. Oglądam, powiększam, wgapiam się w szczegóły i jestem pewna, że dobrze bym się w niej czuła. Dlatego szkoda może, że nie ma w niej stołu,żeby sobie w tych wnętrzach posiedzieć przy kawie. Masz jednak dużą jadalnię, więc wiadomo, że tam się siedzi i przesiaduje :))). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Najlepsze imprezy zawsze kończą się w kuchni ;-) A Twoja jest wyjątkowo przytulna i kusi, żeby w niej zasiąść... i zostać! Piękne przedmioty, świetnie rozplanowane meble, no i dusza...
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  36. piękna kuchnia z klimatem cała masa bibelotów- które miło pożera się wzrokiem :) Piękne doniczki z przepieknymi wrzosami !!! Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękna,przytulna kuchnia z jasnym oknem wychodzącym na ogród;)chyba każdy chciałby mieć taką!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak miło u Ciebie w kuchni ! Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  39. KIKA RZECZY BYM CHĘTNIE PRZYGARNĘŁA.....MŁYNEK,SUSZARKĘ NA TALERZE I TĘ SUSZARKO-WIESZAK NA ZIOŁA I PRZYDASIE...POZDRAWIAM:)))

    OdpowiedzUsuń
  40. Kuchnia wspaniała, już ją podziwiałam na fb :) Jak miło i przytulnie i te gadżety :D Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj Danusiu nie wiem czy mi wybaczysz te długą nieobecność na twym blogu ...
    Tak sobie obiecałam że przez weekend co nieco poczytam co w blogowym swiecie słychac i zaczęłam od twego bloga.
    Ja tak myslę, że taka żyjaca kuchnia to własnie taka w której widać że ktoś coś robi ale po sprzątaniu pewnie ty masz satysfakcję, ze wszystko w koncu jakby na swoim miejscu.
    Pozdrawiam cieplutko i musze powiedzieć że twoja kuchnia bardzo przytulna jest.

    OdpowiedzUsuń
  42. Eh ,kuchnia marzenie, nie jedna by taką chciała.

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta