Pokrzywowy zawrót głowy ;-)

Majówka w pełni. 
Pogoda zrobiła się super chociaż  trochę wieje wiatr , ale to odpoczywającym u mnie w gospodarstwie nie przeszkadza. 
Jak dla mnie maj to najpiękniejszy miesiąc w roku. Zieleń jest soczysta i robi się kolorowo w ogrodzie. 
Teraz to najlepszy czas na zbiór i konsumpcję pokrzywy. Jak mogę to przerabiam to zielsko ;-))  Suszę, mrożę no i na surowo do surówek i twarogu.
Muffinki pokrzywowe często goszczą na Ściborówkowym stole, herbatkę piję na okrągło jest pyszna!!! A dzisiaj oprócz pierogów ruskich lepiłam też z pokrzywą. Polecam spróbować.  
Smak oryginalny.  

Muffinki są pyszne. Polecam spróbować 

 Przepis znalazłam w książce  Małgorzaty Kalemby Drożdż  ,,PYSZNE CHWASTY ,,

Podaję przepis dla chętnych 

Składniki suche

1/2 kubka umytych sparzonych, posiekanych  pokrzyw  (osuszone muszą być )
1 1/2 kubka mąki 
1/2 kubka brązowego cukru 
szczypta soki morskiej
1 łyżka karobu lub kakao 
1 łyżeczka sody oczyszczonej 

składniki mokre

 1/3 kubka  oleju
1 1/2 łyżeczki octu balsamicznego 
1 łyżeczka  ekstraktu waniliowego
1 kubek mleka 

dekoracja 

Umyte sparzone listki młodych pokrzyw.

WYKONANIE 

Suche składniki wymieszać, wlać składniki mokre i szybko połączyć . Przełożyć do foremek i piec około 20 minut w temperaturze  175 stopni C,  aż patyczek wbity do ciastka będzie suchy.
Polecam są  naprawdę pyszne.
A jeśli ktoś chce spróbować moich  muffinek ;-) to zapraszam na wakacje pod mój dach. Te i inne oryginalne  ciastka często goszczą u mnie na stole.
Pozdrawiam 
Danka