piątek, 22 stycznia 2016

Ferie zimowe.

Siedzę sobie w ogrodzie zimowym z kubkiem dobrej kawy, przegryzając ciastkiem i patrzę na tą  piękną zimę która przyszła nieco różniej niż zwykle, ale przyszła!!!
Dzieci są szczęśliwe  bo jest śnieg i wreszcie można pozjeżdżać na saneczkach lub jabłuszkach. Jest naprawdę dużo dobrej  zabawy. A ja w tym czasie  kiedy One się bawią, mogę przygotować obiad i upiec co nieco;-)))
Jak co roku o tej porze nie może zabraknąć ciasteczek jabłuszek. Przepis na te pyszne łakocie znalazłam TU. Jakoś się przyjęło że zawsze w ferie zimowe dla moich gości właśnie te ciasteczka piekę. 


W tamtym tygodniu kupiłam cebulki hiacyntów. Teraz rozkwitły w całej okazałości, a do tego ich zapach roznosi się po całym domu.





Teraz kiedy ogród zimowy jest podłączony do CO, moje koty uwielbiają tu się wygrzewać. 


Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze pod ostatnim postem.
I oczywiście zapraszam na ferie zimowe do Małopolski
Danka

14 komentarzy:

  1. Danusiu, jutro zmykam na poszukiwanie cebulek, bo tak pięknie zapachniało wiosną. Przyznam, ze taka zima bardzo mi odpowiada, wnuki szleją, i aż żal, ze jutro wyjeżdżają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Danusiu śliczne zdjęcia!
    Do nas też wreszcie przyszła prawdziwa zima i śniegu mamy trochę:)
    W sam raz, bo to pierwszy tydzień ferii.
    Do Twojego ogrodu wzdycham nieustannie, cudny klimat stworzyłaś!
    Udanego weekendu!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze pięknie u Ciebie. No i jeszcze te kwiaty. Cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny zakątek nie dziwie się kotkom że tam leżą.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis na ciasteczka na pewno wypróbuję:) wiosenne kwiaty przepięknie zakwitły:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. och, jak ja Ci zazdroszczę tego pomieszczenia.
    Marzy mi się taki zimowy ogród. Może....kiedyś....
    Hiacynty tez kupiłam i czekam teraz aż rozkwitną. Twoje wyglądają okazale:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie tu i przytulnie u Pani. Z przepisu na ciastka korzystałam wielokrotnie. Są pyszne.
    Wypróbowałam więcej Pani przepisów. Wszystkie są
    godne polecenia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Odlotowy jest ten ogród zimowy tylko zazdrościć:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny Twój zimowy ogród.
    Hiacynty pachną i u mnie i zwiekszają tęsknotę za wiosną;-)
    Pozdrowienia i udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ten zimowy ogród. Hiacynty to piękne kwiatki a ich zapach, uwielbiam. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. kociakom dobrze w ładnym miejscu;
    też ostatnio kupiłam hiacynty bo kolorów mi brak
    pozdrawiam Danusiu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym mieć kiedyś taki ogród zimowy. Czuję, że i moje koty uwielbiałyby tam siedzieć. Póki co, okupują kaloryfery i kocyki. Zakupione niedawno hiacynty wcale nie pachniały :( Te fioletowe i różowe lubię najbardziej. Pozdrawiam Ciebie i Małopolskę :)))

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta