Strasznie lubię ten letni czas kiedy słoneczko wita nas o poranku,a księżyc towarzyszy nam w późną noc. Ciepłe letnie wieczory zachęcają właśnie do takiego odpoczynku.
Ogród nabrał już letnich barw. Zaczynają kwitnąc kwiaty pełnego lata. W ostatnie upały nabiegałam się z konewką aby wszystkie dostały pić;-))), a od wczoraj deszczyk pada z przerwami więc roślinki ożyły.
Mało mam teraz czasu na robótki ręczne, ale coś tam zawsze powstaje w wieczory;-) myślę że skończę dzisiaj mały hafcik to się w następnym poście pochwalę.
Ogród
I część dla dzieci. Dzisiaj niestety pusto. Pada deszcz;-(((
Pozdrawiam
Dana
piękny ogród Danusiu... taki bogaty...
OdpowiedzUsuńczasami żałuję, że mam sąsiadów obok...
pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów;-)
UsuńCałuski
Ogród latem to takie wdzięczne do robienia zdjęć miejsce! Tyle barw i kwiatów!
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić zdjęcia w ogrodzie latem. Zimą często oglądam i planuję co zmienić a co zostawić no i ciesze oczy bo zima długo trwa-niestety.
UsuńPozdrawiam
Jak pięknie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu
UsuńLipiec lubię jak nie pada a od wczoraj pada i juz go nie lubię ale mam nadzieję że to chwilowa słabość. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńStraszny początek lipca w tym roku. Mam nadzieję że pogoda wreszcie się poprawi.
UsuńCudownie u Ciebie! Aż czuje się ten zapach ogrodu! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię wieczory gdzie mogę usiąść w ogrodzie i wdychać zapachy kwitnących i pachnących kwiatów.
UsuńPozdrawiam
Pięknie w tej Ściborówce. Cudnie wszystko urządzone i ogród w pełnych barwach lata. W takim miejscu chciałoby się być na stałe.
OdpowiedzUsuńI u nas roślinki dostały wody z nieba. W zasadzie co trochę pada więc nie trzeba ich podlewać.
Załączam pozdrowienia z Czchowa nad Dunajcem.
Dziękuję za komentarz i mam pytanie ;-)))) czy w Twoim mieście jest stadnina koni;-)))) i można tam bryczką pojeździć????
UsuńAle ładnie tam u Was:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Patrycja
Dziękuję
UsuńTwój ogród "kipi" intensywnością kwiatów i kolorów, oj musiałaś się nabiegać z konewką całkiem sporo :)) serdeczności :))
OdpowiedzUsuńOj mam jeszcze niedosyt jeśli chodzi o rośliny i kolory. Ale może w następnych latach uda mi się to nadrobić;-)
Usuńpozdrawiam
Każda pora roku w Twojej Ściborówce jest cudowna. Ale fakt, że lipiec pretenduje do królowania. Pięknie się prezentuje Twój, dopieszczony przez Ciebie ogród.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
Dziękuję kochana za tyle miłych słów.Bardzo lubię lato i te kolory na rabatach. Można poszaleć z odmianami kwitnącymi w lipcu
UsuńPiekny ogrod i bardzo kolorowy, takie lubie..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę że jak jeszcze skończę ogród zimowy to zyskam jeszcze wiele nowych kolorowych roślin do mojego ogrodu.
UsuńPozdrawiam
Pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję ;-)
UsuńPięknie u Ciebie :) zdjęcia Twego ogrodu są dla mnie inspiracją :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa . Staram się aby ogród nabrał naturalistycznego charakteru. Mam jeszcze wiele do zrobienia.
UsuńDana
Pięknie, sielsko wręcz anielsko :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Madziu
UsuńOj, chciałoby się odpocząć w takim ogrodzie. Piekny obraz letniego ogrodu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Serdecznie zapraszam ;-))))
UsuńPiękny, kolorowy lipiec u Ciebie!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńCudowny masz ogród! Serdecznie zapraszam Cię do mojego:) Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję i już do Ciebie idę z wizytą.
UsuńPozdrawiam
Pięknie u Ciebie Danusiu!
OdpowiedzUsuńTa kwitnąca ściana przy wejściu obłędna:)))
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Ta ściana to powojniki. Kilka gatunków kwitnących o rożnych porach. W tym miejscu powojniki czują się bardzo dobrze.
UsuńPozdrawiam
To powojniki tak pięknie w tym roku zakwitły. Kilka odmian i zrobiło się ślicznie przed wejściem do domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
masz przepiekny ogrog,compliment,pozdrawiam milutko irena
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńwidze maciejki,tu w holandii nie umiem ich znalesc,masz napewno czrujacy zapach,Irena
OdpowiedzUsuńsuper tak kolorowo uczta dla oczu powojniki są super
OdpowiedzUsuńCały czas dokupuję różne gatunki powojników. Ale mam jeszcze kilka upatrzonych ale to już w następnym roku;-))
UsuńPięknie U Ciebie jak zawsze...Skąd Ty na to masz czas?
OdpowiedzUsuńTego czasu to brakuje wciąż ,ale syn trochę pomaga z koszeniem trawy a tego jest sporo. Resztę robię na raty popołudniami jak wydam obiad dla gości. Jakoś mi się udaje to pogodzić ,ale nie zawsze tak jest dopieszczony ogród;-)))
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuń