sobota, 25 stycznia 2014

Brytfanka do pieczenia -nowe zastosowanie ;-)

I zima przyszła. Sypie śnieg już drugi dzień. Ja się cieszę, dzieci się cieszą choć niektórzy przeklinają. Ale kiedy ma sypać i być zimno jak nie w styczniu. U mnie w domu ciepło i przyjemnie ,piec działa na największych obrotach bo za oknem -15 stopni. Teraz jest czas na zrobienie rzeczy na które nie było czasu ani  latem ani jesienią. Wieczorem powstają następne hafty Wielkanocne w kolorach wiosennych. Cieszę się bo przybywa mi ich z dnia na dzień. Jak będę miała coś nowego to oczywiście zaraz się pochwalę;-)))
W głowie powstają plany na wiosenne remonty domu i budowy ogrodu zimowego. Wreszcie po tylu latach jest szansa że ogród powstanie na jesień;-)))) Cieszę się ogromnie że uda się mi to marzenie zrealizować. Już widzę oczami wyobraźni te moje cytryny i pnącza kwitnące posadzone w pięknych glinianych donicach, czuję już zapach ziół. Ech rozmarzyłam się ;-)
A teraz chcę Wam pokazać jak można inaczej wykorzystać brytfankę do chleba oczywiście z ceramiki Bolesławskiej. Nadal powiększam swoją kolekcję;-)
A tu moje korale, na razie kilka sztuk. Zbieram na naszyjnik
W następnym poście pochwalę się pięknymi  prezentami od Ewy z bloga "Moje małe przyjemności"  Gościła u mnie  w gospodarstwie z mężem i ciocią. 
Pozdrawiam
Dana

32 komentarze:

  1. cześć Danusia !
    o takim ogrodzie i mi się marzy ale niestety... szanse - marne ! hihi brak kabziory na rozbudowę domciu
    o tak... pięknie wyglądają żółte żonkile w granatowej porcelanie... pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogród zimowy ma być zbudowany na tarasie który ( nie z mojej przyczyny;-))))) się rozpadł. Koszt nowego to całkiem sporo( barierki, podłoga,fugi) więc wymyśliłam że zaszklimy go ;-))) Pomysł już dawno się zrodził, ale mój mąż nie dał się tykać ! bo jak dobry taras to po co go przerabiać. A teraz coś trzeba zrobić z tym starym. Zyskam piękny pokój, i jaki będzie praktyczny;-)
      całuski

      Usuń
  2. Też marzę o takim ogrodzie, może kiedyś? Jak zwykle zrobiło się sielsko anielsko. No i porcelana z Bolesławca górą :):):)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Bolesławiec górą. Straciłam głowę dla tej ceramiki;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Oj, ten Bolesławiec.....też go uwielbiam:)))))))))))))))))) i wykorzystuję na przeróżne sposoby:) Ogród zimowy....super pomysł, trzymam kciuki za powodzenie realizacji:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. życzę powodzenia w realizacji ogrodu zimowego, jestem niezmiernie ciekawa wyników. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę oczywiście na bieżąco pokazywać jak prace postępują.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Powiała piękną wiosną u Ciebie- dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam wszystkie cebulowe. Zwłaszcza zimą mają wielką moc poprawiania nastroju;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Sliczne kwiaty,i to wszystko u Ciebie jest taki cudne.U mnie bylo stopni -19 aż mnie trzęsie z zimna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u nas zima trzyma
      Śnieg cały czas pada, może nas nie zasypie na amen:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Chociaż namiastka wiosny;-)))) trzeba się jakoś ratować;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Przepiękne zdjęcia!!! Oj....zatęskniłam za wiosną:))) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna już za 2 miesiące. Też czekam na te wszystkie cebulowe które wsadziłam w jesieni. Prawdziwa burza kolorów ma być;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. PIeknie u Ciebie,boleslawiec mnie urzekl absolutnie,kompozycja kwiatowa cudna,a najbardziej urzekaja Twoje obrazy haftowane ,ciekawa jestem ktory pierwszy byl haftowany,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki pierwszy to był obraz do syna pokoju ;-) A z tych na ścianie to słoneczniki były pierwsze;-) później to poszło z górki
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Też lubimy "niekonwencjonalne" donice, choć, kiedy chciałam kiedyś posadzić kwiatek w fajnym kuflu, mężowskie oburzenie było megaogromne i pomysł padł...

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kufla donica !!! super pomysł. Mszę o tym pomyśleć, chociaż i u mnie byłby sprzeciw;-)))
      Całuski

      Usuń
  11. Ja też chętnie zmieniam przeznaczenie przedmiotów. Idealnie wszystko pasuje. Brawo za konsekwencję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się wykorzystać te wszystkie piękne naczynia w 100%Żal aby stały na półce i tylko od czasu do czasu je wyjmować;-))))
      Pomysłów mam sporo więc jeszcze coś na pewno pokażę;-))))
      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Danusiu pięknie na Twoim stole, ta "donica" pasuje po prostu idealnie:)
    Wspaniała wiadomość o planach stworzenia zimowego ogrodu, mam nadzieję, że się uda!!!
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję;-)))). Plany już są. Teraz tylko trzeba czekać na wiosnę i do pracy się zabrać. Będzie powstawał etapami bo mam kilka pomysłów które wymagają czasu.
      Ale jak dobrze pójdzie i dożyję!!!! ;-) to w następną zimę już będę siedziała w moim ogrodzie zimowym;-))))
      Całuski

      Usuń
  13. Zimowy ogrod,cos bardzo fajnego,a mnie zastanawia jaki kolor na wielkanoc bedzie krolowal w Sciborowce,stawiam na niebieski,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku Wielkanoc będzie w kolorze kobaltu;-)))) nawiązując do zastawy która będzie królowała na stole.
      Cały czas powiększam swoją kolekcję ceramiki Bolesławskiej;-))) i myślę że do świąt zdążę;-)
      Całuski

      Usuń
  14. Ogród zimowy....ech..marzenie... Danusiu "donica" wyglada super!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoja kolekcja z Bolesławca wciąż się powiększa i jeszcze jakie świetne ma zastosowanie! :)) Ogród zimowy - baajka!!

    Zauważyłam nowe zdjęcie na bocznym pasku - super wyglądasz Danusiu! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki za zimowy ogród
    Po stracie Ib Laursena częściej spoglądam na Bolesławiec na ten właśnie wzór w kropki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. jako donica sprawdza sie idelanie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Blog ciekawy a twoje gospodarstwo naprawdę piękne.
    Cieszy mnie to szczególnie bo wbrew pozorom u nas na południu Polski wcale nie ma wiele takich miejsc.
    Pozdrawiam gorąco.
    Zapraszam do siebie: ogrod-naturalnie.blogspot.com
    Aniab

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta