I już po świętach

Witam wszystkich zaglądających do mojej Ściborówki. Mamy już wtorek. Święta tegoroczne były zimne i mroźne ( w poniedziałek było - 8 stopni ). Nie było zielono lecz biało, ale cieszyłam się że choć na trochę wyszło słoneczko. Te święta były  dla mnie bardzo pracowite i nie miałam czasu odwiedzać Wasze blogi, ale teraz będę nadrabiać wszelkie zaległości ;-))))))i podziwiać Wasze piękne dekoracje i Wielkanocne stoły.
U mnie w tym roku Wielkanoc była na niebiesko o czym już pisałam w poprzednim poście. Przed świętami nie zdążyłam nic już napisać więc teraz choć trochę pokażę co się u mnie działo w te wyjątkowe święta. 
Tak wyglądał mój parapet w kuchni który oczywiście zmieniał się z dnia na dzień bo rzeżuchy ubywało, a kura  też dekorowała wielkanocny stół.
Piękne szklane naczynie gdzie znalazły się haftowane  jajka dostałam od mojej koleżanki Eli. 
Elu jeszcze raz dziękuję ;-))) 

Jajka prezentowały się znakomicie w tym eleganckim szkle.Oczywiście naczyńko można wykorzystać na wiele rzeczy z czego się bardzo cieszę .
Tutaj parapet już w jadalni.
Ozdobiony był jajem gigantem który dostałam od Marysi. Marysiu bardzo dziękuję. Jajo jest piękne i wzbudzało wielkie zainteresowane gości.

                                      Zdjęcia Wielkanocnego stołu

Tak wyglądały Święta w moim domu. Myślę że rodziny które wybrały mój dom na spędzenie tych radosnych świąt były zadowolone;-))) mam taką wielką nadzieję.
Pozdrawiam
Dana