środa, 18 stycznia 2012

Muffinki

Muffinka- ciastko każdemu znane i jak niektórzy uważają takie pospolite. Ale za każdym razem kiedy się je piecze wychodzi inne;-))) i to jest ich wielkim atutem. Przepisów na te ciasteczka jest tyle że piekąc codziennie inne zajęło by to chyba rok.
Ja upiekłam takie najzwyklejsze biszkoptowe i muszę przyznać że wyszły super. Jutro następna tura bo po dzisiejszych śladu już  nie ma.
                                             


                                            


Dzisiaj też przyszła mi foremka na ciastka które niedawno odkryłam na kilku blogach.Koleżanki podzieliły się za mną paroma wskazówkami i myślę że jak pójdzie wszystko dobrze to też pochwale się wypiekami;-))) Teraz nastał czas gdzie dużo czasu spędzam w kuchni wypróbowując różnego rodzaju przepisy. Fajnie tak jak efekty pracy są pyszne, a do tego jeszcze oko cieszą.
Zima zawitała w nasze strony z czego się  bardzo cieszą dzieci. Ogród wreszcie zapadł w zimowy sen. Myślę że ta długo trwająca jesień nie narobi wielu szkód w zasiewach oziminy. Choć u mnie na blogu robi się już trochę wiosennie to za oknem mam piękną  zimową panoramę.

Bardzo dziękuję za tyle miłych słów pod ostatnim postem. Ciesze się że tyle osób zagląda do mojej Ściborówki  i pozostawia po sobie ślad w formie komentarza. Wtedy i ja mogę przyjść z odwiedzinami i do Was.
Pozdrawiam
Dana

45 komentarzy:

  1. śliczny,kolorowy blog dodam do obserwacji smaczne mufinki

    Dobry Wieczór...
    Są chwile, które w pamięci zostają,
    i choć czas szybko płynie,
    one nie przemijają.
    Są też osoby, które raz poznane
    pozostają niezapomniane...
    Pozdrawiam serdecznie...
    Dobrej nocy, miłych snów życzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo i bardzo się ciesze że mój blog się podoba;-)

      Usuń
    2. ZAPRASZAM TEŻ DO MNIE

      http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/

      Usuń
  2. Świetne wyszły te muffinki. :) Z jakiego przepisu korzystałaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. muffinki wyglądają rzeczywiście bardzo apetycznie, nabrałam chęci, chyba jutro tez upiekę.
    Jak ja tęsknię za takimi klimatami, u mnie niestety ale śniegu nie ma.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepysznie wyglądają :) A czy mogę prosić o Twój przepis na ulubione muffinki? :) Uściski serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie wygladają, u mnie dzisiaj pachnie szarlotką, mrozem i śniegiem za oknem :) buziaki ślę :) mufinkowo-szarlotkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękna zima u Ciebie, Danusiu, pięknie wygląda Twój ogród. Te wiosenne akcenty to takie zaklinanie aury? Możesz sobie na to pozwolić, skoro masz tak urokliwe widoki za oknem. U nas chlapa, tęsknię za białym puchem (moje panienki też)! Ciasteczka apetyczne i piękne ubrane ;-)
    Ściskam czule ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muffinki wygladaja smakowicie. Moje dzisiaj chłopcy robili samodzielnie i przedobrzyli z niektórymi składnikami. Wyszły dość gumowe.
    A co to beda za ciasteczka. Jestem ciekawa!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na candy do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale u Was śniegowe poduchy. U nas cieniutka warstewka.
    Przychylam się do opinii o mufinkach, to ulubione ciasto Oli.
    Piecze je w różnych wersjach: słonych, słodkich.
    Każde znika błyskawicznie. Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie i zimowo, u mnie też biało :)) Jednak biała zima jest urokliwa (no... byle nie za dużo)
    A skąd masz takie urocze "kiecuszki" na te muffiny?

    Uściski przesyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację że zima jest urokliwa tylko żeby cały czas było biało i lekki mrozik bo inaczej robi sie plucha a tego to nikt nie lubi.
      Papilotki na muffinki kupiłam w sklepiku w pobliskim miasteczku.

      Usuń
  10. Jak bajkowo u Ciebie!!!! u mnie śniegu tyle, co kot napłakał:(((szaro, buro i ponuro....
    A muffinki baaaardzo mniamuśne:)))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo i śnieg dotrze i do Ciebie. Zapowiadają spore opady na piątek i sobotę, aż boję się pomyśleć że znów napada jak w tamtym roku i będzie kłopot z dojazdem do nas do domu.Straszną górę mamy
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Mam straszną ochotę na takie muffineczki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusiu zapraszam serdecznie na muffinki i jeszcze kawusie dobrą zrobię

      Usuń
  12. Danusiu, no jeśli w kuchni masz TAKIEGO POMOCNIKA to żadne wypieki nie są ci straszne ;)
    a muffinki wyglądają smakowicie, też uważam, że to wdzięczne ciasteczka, zarówno do pałaszowania jak i fotografowania ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Muffinki wyglądają pysznie! Rzeczywiście pomocnik robi wrażenie:) A zimowy klimat cudny!

    OdpowiedzUsuń
  14. mmmm napewno są pyszne :) pięknie u Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam muffinki, też często robię.Piękne papilotki masz.

    OdpowiedzUsuń
  16. To mi smaku narobiłaś i ochoty na pieczenia. Może w sobotę się zbiorę...
    W Łodzi pada, ale śnieg z dodatkiem deszczu, czyli mało miło jest na zewnątrz.
    Ciekawa jestem następnych ciasteczek :)
    A haftowane jajka w "nagłówku" mnie urzekły.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. ale smaka narobiłaś...piekne zdjęcia danusiu:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. super sprzęt!
    Muffinki smakowite
    U mnie tez cudowna zima

    OdpowiedzUsuń
  19. o jakie pyszności z rana...do herbatki w sam raz!Ale masz pomocnika w kuchni...Pozdrawiam:)I śniegu zazdroszczę...!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękną masz zimę za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szczęśliwego czwartku
    pełnego uśmiechu i samych
    dobrych myśli.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoja zima jest zachwycająca;-)
    A muffinki wyglądają tak apetycznie, że aż bierze chętka natychmiast po jedną sięgnąć;-)))
    No i mają takie śliczne ubranka;-)
    Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Racja, największą zaletą muffinek jest ich nieprzebrana różnorodność.

    Piękne zdjęcia wrzuciłaś.

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  24. U Ciebie jak zawsze ślicznie i pięknie w ogrodzie :) Muffinki - już mi ślinka cieknie!

    OdpowiedzUsuń
  25. u Ciebie jak w bajce
    Nową foremką i przepisem koniecznie się pochwal!

    OdpowiedzUsuń
  26. muszą być pyszne!:)
    Danusiu odkryłam, że jesteś moją niedaleką koleżanką:) dzieli nas jakieś 40 km:)

    OdpowiedzUsuń
  27. By weekend był pogodny do samego końca,
    przesyłam Ci na dłoni mały okruch słońca.
    Niech uśmiech radosny na Twej buzi gości,
    niech Ci ten wolny czas przyniesie wiele przyjemności. POZDRAWIAM CIEPLUTKO ! CUDOWNEGO,MIŁEGO,
    WEEKENDU ŻYCZĘ.

    OdpowiedzUsuń
  28. Och wyglądają przepysznie:)Piękne zdjęcia:)

    Ciepło pozdrawiam*
    Peninia
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo apetyczne muffinki, trudno im się oprzeć

    OdpowiedzUsuń
  30. Mufinki pyszne a zima u Ciebie piękna....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  31. No to mnie natchnełaś tymi muffinami. Dzisiaj to nie, bo nie mam grama mąki, ale jutro też sobie upiekę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio mam duże problemy z wejściem na Twój blog...
      mi też smaka narobiłaś !

      Usuń
  32. muffinki sa bardzo smaczne,moja corka tez czasem robi,no i fajny krajobraz u ciebie -taki zimowy i czysta bile:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Tak dawno upiekłaś te muffinki, a ja dopiero dziś tu zaglądam...Musiały smakować, bo pięknie wyglądają! Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  34. no, nareszcie można dodać komentarz ...
    coś się działo ...
    muffiny smakowite , a zimowe fotki urocze:)pozdróweczki

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo lubię muffiny a te na zdjęciu wyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam wieczorem

    Największą sztuką życia jest,
    uśmiechać się zawsze i wszędzie.
    Nie żałować tego co było,
    i nie bać się tego co będzie.

    Udanego wieczoru spokojnej nocki
    i kolorowych snów życzę...
    pozdrawiam...
    DOBRANOC

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudnie u Ciebie i te muffinki wyglądają tak ze chciałoby sie przejść przez ekran usiąść w Twojej kuchni zjeść takiego muffinka pooglądać te śliczne widoki za oknem i pogadać z Tobą. Ale Ty daleko, a u mnie nic tylko robota i robota.

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne mufifnki mmm smakowite, uwielbiam je piec:) ps. urocze papilotki:) Nio i ruszam do obserwacji i podziwiania kolejnych notek:)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta