wtorek, 5 kwietnia 2011

Dobre sąsiedztwo

Witam Was dziewczyny. Miałam napisać  o dobrym i złym  sąsiedztwie roślin .Więc dzielę się z Wami tymi wiadomościami. I nawet mi się zrymowało;-)
Od dawna wiadomo że nasturcje osłaniają rośliny przed mszycami, a olejki eteryczne kopru,fenkułu i bazylii odstraszają bielinka kapustnika,śmietka i inne szkodniki. Podam rośliny najczęściej uprawiane w ogródku warzywnym, które ja osobiście sadzę i sieję stosując zasadę dobrego sąsiedztwa;-)

Marchew lubi-  cebulę, fasolę szparagową, koper,groch, por, majeranek, boćwina, sałatę i słonecznik,
a nie lubi - nagietka,  a inne rośliny maja obojętne oddziaływanie

Pietruszka lubi-  boćwinę,cebulę rzodkiewkę, nie lubi- rzeżuchy,ogórka ,nasturcji,kapusty ,brokuł


Cebula lubi- koper, marchew, pasternak,nagietek,burak czerwony, nie lubi- kalarepy,kapusty, por, rzeżuchy

Szpinak lubi- fasolę szparagową, koper, kalarepę, kapustę, por, nie lubi- rzeżuchy,boćwiny, nagietka


Seler lubi-  fasolę szparagową ,kalarepę,kapustę , brokuła, nie lubi- rzeżuchy, sałaty, kukurydzy


Ogórek lubi -bazylię, fasolę szparagowa, koper, groch,kalarepa,kapusta, nie lubi- rzeżuchy, rzodkiewki i pomidora

Pomidor lubi- bazylię, ogórecznika, fasolę szparagową,koper, groch,rzeżuchę, nasturcję,nie lubi- ogórka, fenkuł,słonecznika 

Burak czerwony i żółty lubi- ogórecznika, fasolę szparagową ,koper, nasturcję, nie lubi - pora, majeranku, pietruszki

To tylko te najważniejsze warzywa i zioła. Jest ich ogromna ilość,ale nie jestem w stanie wszystkich wymienić bo post  był by  bardzo ale to bardzo długi. Jeśli macie jakieś indywidualne pytania to zapraszam;-) Będzie mi bardzo miło i postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. 
Ja już posiałam i posadziłam co się dało, reszta czeka na cieplejsze dni;-))) które maja nadejść. U nas trochę się ochłodziło i pada deszcz. No cóż deszcz na wiosnę jest też potrzebny. Trawa się zazieleniła i drzewa też już listki wypuszczają. Ach jak ja lubię wiosnę. Co dzień obchodzę ogród i patrzę co nowego z ziemi wychodzi;-). Ciekawa jestem tulipanów jakie będą, czy naprawdę będą pełne ;-))) tak jak było pokazane na zdjęciu. Trochę pokażę kwiatów które zakwitły w ogrodzie i nie boją się zimna. Może ten piękny żółty kolor przegoni te czarne chmury. Miejmy nadzieję.
Pozdrawiam serdecznie

                                                      




                                                      A oto moje nowości ;-)) kwiatowe
                           
                                           
                                                      Serduszka okazałe ,kolor biały

                 
                                                                        Funkia


                                                                     Mak ogrodowy

27 komentarzy:

  1. Warzyw sadzić nie będę, ale z przyjemnością patrze na Twoje ogrodowe poczynania. Piękne masz kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za to "dobre sąsiedztwo", ja co prawda nie sieję aż tak dużo, ale na pewno wykorzystam Twoje rady, chyba z laptopem pod pachą żeby doczytywać :))) Serduszkę mam, ale czerwoną, wiesz miałam dwie, posadziłam je w dwóch różnych miejscach, jedna rośnie pięknie i kwitnie, druga była marna i w tym roku jej nie widzę - chyba miejsce jej nie odpowiadało. Żonkile u mnie też już kwitną :)) A funkie i maki - uwielbiam. Naczytałam się, że krety uwielbiają części podziemne maków i co roku polewam wokół nich preparat przeciwko kretom, jak na razie skutecznie, zapłakałabym sie jakby mi zeżarły, tym bardziej, że kępa rozrosła się pięknie. Danusiu, czy masz jakies sposoby na te gryzonie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiaty prześliczne! Maki ogrodowe są wspaniałe...., reszta zresztą też.
    Warzywniaka nie będę miała, ale i tak czytam, co pisze, może kiedyś mi się przyda!
    U nie też mokro i pochmurno, i co z tego :).
    Pa!

    OdpowiedzUsuń
  4. U Ciebie już wiosna pełną buzią, a u mnie dopiero krokusy kwitną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przydatne rady..pięknie zakwitły kwiaty,też mam funkię kupiłam kilka gatunków tylko jedna coś listków nie wypuszcza...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, Danusiu, że marzy mi się taki warzywnik, z kwiatami pomiędzy warzywami, z kapusta ozdobną, nie zależy mi najbardziej na zapasach na zimę, ale na świeżych ziołach i żeby cieszyło oko! Otoczony szpalerem słoneczników i opaskami z bukszpanu... jak w starych przyklasztornych wirydarzach ;-)
    Pięknie Ci wszystko rośnie, kwiaty cudne, moje raz rosną, a kiedy indziej znikają, no ale ja nie dbam tak jak Ty, trochę puszczam wszystko na żywioł ;-) Ale może kiedyś... ;-)
    Ściskam czule, ogrodniczko!

    OdpowiedzUsuń
  7. no to teraz moge zabrac sie za sadzenie przynajmniej wiem kto z kim ;) lub co z czym :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Danusiu, musze sobie wydrukować te Twoje rady , bo ja to zawsze sadzę i sieję gdzie popadnie a pózniej skutki są jakie są.....
    Piękne kwiaty!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ale wszystko ladnie ci rosnie:) ostatnio zasadzilam do pojemnikow ozdobny slonecznik oraz aster chinski - zakupione przez mame:) ciekawe czy teztak fajnie beda mi wyrastac:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kwiaty! Z przyjemnością ogląda się takie zdjęcia ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki Danusiu za te rady:)
    Piękne te Twoje kwiaty, napatrzeć się nie mogę:)
    U nas też pochmurno.
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  12. Z rad skorzystam na pewno, bo planuję założenie ogródka warzywnego. Ale nie wiem czy zdążę na wiosnę bo druga część ogrodu leży odłogiem i czeka na dowóz ziemi, równanie i grabienie. A czasu tak mało... Kwiaty piękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapisuję sobie twoje rady ku pamięci, jak będę zakładać "warzywniczek" to na pewno skorzystam, dziękuję! :)) A nasturcje faktycznie u moich rodziców w ogrodzie pomagają przed mszycami! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie na działce warzywka też sadzę obok lubianych sąsiadów:)
    Z przyjemnością podziwiam Twoje żonkile, u mnie wszystko później kwitnie (niektóre żonkile dopiero mają pączki).

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziekuję, dziękuje, dziękuję ..... dobre rady zawsze w cenie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ależ Ty masz wiedzę... nie dziwię się, ze wszystko u Ciebie tak pięknie rośnie i kwitnie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Danusiu, jesteś prawdziwą skarbnicą dobrych rad. Wykorzystam na pewno. W Twoim ogrodzie wiosennie już na całego. Super, żółty to kolor wiosny. Idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne te strzępione żonkile. Widać, że masz zamiłowanie do roślin wszystko tak pięknie wygląda. Miło, że dzielisz się z nami swoją wiedzą, jakbyś mogła to zdradź koło czego posadzić kabaczki, by ładnie rosły ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj, dzięki Danusiu. Ja ten post sobie po prostu drukuję natychmiast!!!!
    Od piątku na całe 10 dni możemy wyjechać na nasze hektary. Czyli rady na czas :DDDDD. Będę siać i siać bez opamiętania, ale za to - dzięki Tobie - z sensem.

    A nasion nagietków, ( upragnionych mimo, że tak nielubiane przez wiele warzywek) nadal nie udało mi się nigdzie kupić, a tak mi się ich che, że ach!

    Uściski
    Go

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj piekny będzie Twój ogród jak zwykle.Ja znów obawiam sie ślimaków.Zasiałam jednak 4rodzaje aksamitek.Buziolki-aga

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam serdecznie,masz wspaniały blog,wszystko jest w nim czarujące i ciekawe:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślicznie wszystko rośnie i kwitnie:-) U mnie też żółto;-) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześlicznie wszystko wygląda:)Wiosennie pozdrawiam i ślę ciepłe uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Danusiu zgadzam się z Tobą to jak najbardziej się sprawdza w sensie towarzystwo roślin i warzyw. Sprawdzałam doświadczalnie ;-)
    Bardzo u Ciebie wiosennie i tak ... świeżo. nie wiem jak to nazwać, to chyba tęsknota za ogródkiem.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo przydatna wiedza dla wszystkich pragnacych prowadzic swoj wlasny przydomowy ogrodek warzywny. Niestety co raz trudniej dostac tego typu produkty w wiekszych sklepach .. same jakies wynalazki z wykorzystaniem technologii gmo itp. Sama etykieta probujaca mnie przekonac o ekologicznosci jakos na mnie nie dziala ;) W sumie to mam kawalek wolnej ziemi na dzialce, czy trzeba spelnic jeszcze jakies inne wytyczne co do jakosci gleby? Najbardziej by mi zalezalo na posadzeniu swoich wlasnych pomidorow tudziez papryki .. co do niej to czytalam zbiezne opinie. Np. w tym artykule https://www.sklepogrodniczy.pl/blog/sasiedztwo-warzyw-jakie-warzywa-siac-obok-siebie autorzy twierdza, ze jedynie w towarzystwie pietruszki wyrosnie .. wiec idac tym tokiem myslenia musialabym posadzic ja w zupelnie innym miejscu .. a nie mam za bardzo takiej mozliwosci. Moze ktos sie wypowie cos wiecej opierajac sie o wlasne doswiadczenia w tym zakresie :) Bede wdzieczna.

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta