sobota, 19 marca 2011

Aksamitka zwana śmierdziuchem;-))

Chciałam przypomnieć o  jednej z najpiękniejszych roślin jednorocznych którą bardzo lubię. Oczywiście mam na myśli  aksamitkę:-)) Może powiecie że jest to roślina która  jest już niemodna, ale cóż nie zawsze co jest na topie ma moje uznanie. Bardzo lubię zapomniane wiejskie rośliny, które rzadko możemy spotkać w  centrach ogrodniczych.  Lubie  nasturcje, malwę, serduszka okazałe, niezapominajki, liatry kłosowe i wiele innych kwiatów, które można zobaczyć u mnie w ogrodzie;-))). Będę co jakiś czas przypominać zapomniane rośliny które naprawdę warto mieć u siebie w ogrodzie lub też na balkonie;-)))) . Tak ... dziewczyny i na balkonie też można mieć choć trochę wiejskiego ogródka;-)).Wiele roślin można już kupić w mniejszych rozmiarach                    np  słoneczniki;-)))) 
Zdjęcia aksamitek pochodzą z tamtego roku,mimo deszczowej pogody wyglądały znakomicie. Trzeba tylko pamiętać aby obrywać przekwitnięte kwiaty, by roślina wyglądała pięknie i kwitła jeszcze dłużej. 
A Wy dziewczyny jakie lubicie rośliny z wiejskiego ogródka;-)))
Czekam na  Wasze propozycje.

38 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia. Ja też bardzo lubię aksamitki. Kocham te wąskolistne żółte i od dwóch lat piękne prawie białe. Bardzo lubię malwy. Fajnie wyglądają szczególnie pełne. Niestety chociaż rosną w miejscu najbardziej bezwietrznym to co roku wiatr je uszkodzi. Dlatego też nie mam np słoneczników czy mieczyków. Muszę dobierać rośliny tak, żeby wytrzymały kaszubskie wiatry. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam te kwiatki, rosły u mojej babci w ogródku ale ona na nie mówiła turki :) i faktycznie, pachniały mało zachęcająco :/
    Ja z kwiatków typowo wiejskich uwielbiam wprost malwy! są cudne :)
    Pozdrawiam ze słoneczkiem w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ja też lubię aksamitki, mam również malwy, ostróżki, niezapominajki, łubin wręcz ubóstwiam, dalie, cynie...
    Piękne zdjęcia:)
    Muszę przekopać dokładniej Twojego bloga bo wiele ciekawych informacji tu odkrywam:)
    pozdrawiam ciepło
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach aksamitki (śmierdziele:)) ... u mnie ich zawsze pełno było, nawet między warzywami sadziłam a w szklarni pod pomidorami obowiązkowo. W warzywach nagietek się też ,,panoszy,,. Chociaż lubię nowości to u mnie przeważają kwiaty, które pamiętam z dzieciństwa ... oczywiście malwy ... i mnóstwo kwiatów, które owady przyciągają. Sporadycznie w moim ogrodzie goszczą kwiaty, które na zimę trzeba wykopywać. (gdyby ktoś chciał zobaczyć jakie kwiaty u mnie w ogrodzie rosną to zapraszam https://picasaweb.google.com/MurDanek2).
    Danusiu, Twoje aksamitki mają przepiękne kolory!
    Pozdrawiam ... Danka

    OdpowiedzUsuń
  5. Malwy! I piwonie nazywane przez moja babcię "bucwanami". Uwielbiam ich kwiaty, no i zapach ... marzenie. W ogródku nie mam , ale na giełdzie zawsze znajdzie się jakaś babunia z pękiem piwonii z ogródka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wydaje mi się, żeby aksamitki były specjalnie zapomniane, i chwała Bogu, bo to rzeczywiście cudne kwiatki i zawsze mamy je w ogrodzie. Natomiast z kwiatków zapomnianych NAGIETKI!!! w żadnym ogrodniczym w okolicy już któryś rok z rzędu nie mogę kupić nasion, a uczciwie się rozglądam. Dodam też floksy, kiedyś bywały w prawie każdym ogrodzie, z tego co pamiętam: białe, liliowe i super jarzeniowo różowe :D. Gdzie je dziś kupić???
    Pzdr.
    Go

    OdpowiedzUsuń
  7. Damurku zajrzałam do Ciebie i kopara mi opadła, jakie Ty masz piekne kwiaty! ;)
    Kobitki kochane możecie mi polecić jakieś rośliny kwiaty jednoroczne czy tez byliny, które są niekłopotliwe i nadaja się do półcienistych stanowisk.
    Z góry bardzo dziękuję:)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bardzo lubię aksamitki, Sa piękne i kwitną całe lato.
    Bardzo podobaja mi się malwy!Kupiłam już nasionka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. od dwóch lat wysiewam je dookoła domu, zapach podobno odstrasza komary, a tych u nas dostatek:))są tez piekna ozdoba do jesieni:))pozdrawiam i dzięki za barrrrrrdzzzoooo miłe słowa:))

    OdpowiedzUsuń
  10. a wiejski ogródek u mnie nie obejdzie sie bez słoneczników, pachnącego groszku, maciejki!!! fasolki ozdobnej i całej masy jednorocznych , które wysiane wschodzą lub nie:))a i niecierpek to chyba mój ulubiony:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziewczyny dziękuję za miłe komentarze i to że dzielicie się ze mną swoimi ulubionymi kwiatami. Ja już posiałam groszek pachnący,słoneczniki,fasolę ozdobną a malwy polecam kupić już gotowe kłącza. Dlaczego??? Bo jak je wsiejecie teraz to dopiero zakwitną w następnym roku a jak jest już kłącze to jest pewność w 90% że zakwitną już w tym roku. Ja tez kupiłam kłącza tez serduszek okazałych i wsadziłam do ziemi, podlewam i już widzę jak roślinka zaczyna budzić się do życia.
    Pozdrawiam
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczne kwiatkow zdjecia zrobilas Danusiu,Cudnej niedzieli zycze

    OdpowiedzUsuń
  13. aksamitki kocham, ale wersje miniaturowe, tych większych jakoś polubić nie mogę ;)z kiatów innych uwielbiam słoneczniki, goździki no i malwy .
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe zdjęcia !
    Aksamitki lubię, a odkąd odkryłam miniaturowe, rosną takimi krzaczkami, to się w nich zakochałam. Choć nie wszędzie można dostać sadzonki.
    Bardzo lubię len , jest taki delikatny i ruchliwy na wietrze. Uwielbiam irysy, rudbekie, łubiny,czarnuszkę i wszystkie kwiatki:). I wszystkie szałwie, i NIECH JUŻ BĘDZIE WIOSNA! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Danusiu, piękne zdjęcia!:) Jeden post, a tyle ciepłego lata nam tu przywołałaś:)) Ja najbardziej chyba lubię malwy i piwonie i jeszcze nasze swojskie słoneczniki, naprawdę wymarzone otoczenie na relaksujący wypoczynek:)
    Uściski:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  16. Groszek, dalie, cynie, "turki" czyli aksamitki,wszystkie te piękne rośliny zawsze w ogródku miała moja Mutter. Darzę je ogromnym sentymentem. A dzięki Twoim radom Danusiu, na własnym balkonie zasadzę tego roku całe mnóstwo kwiatów.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Danusiu, ja bardzo lubię te Twoje ogrodnicze wpisy:) Lubię też to, co niemodne;) A już kwiaty z wiejskiego ogródka, to kocham! Mam na działce prawie wszystkie wymienione przez Ciebie, w tym roku dosieję jeszcze onętka (kosmos), bo zawsze był u mojej babci w ogródku:) Aksamitki sama sobie z nasionek hoduję, w tym roku nasiałam trzy rodzaje, a jest ich tak wiele! A ich zapach wcale mi nie przeszkadza:) Pozdrawiam wiosennie, choć u mnie dziś śnieg sypał:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Danusiu, to jeszcze raz ja;) Chciałam pochwalić się swoimi zeszłorocznymi aksamitkami (i nie tylko):

    http://po-domowemu.blogspot.com/2010/07/sonecznie.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam aksamitki...dziękuje Ci Danusiu ,że wprowadziłaś mnie do krainy wspomnień...moje ukochane kwiatki ,takie co kojarzą mi sie ze swojskim ogrodem to konwalie,fiołki i uwielbiane ,specjalnie dla mnie sadzone serduszka okazałe ...no i słonecznik i malwe i piwonie..i....:)buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam wiejskie kwiatki! Z racji, że mieszkam w lesie nie wszystkie mogę mieć, ale chętnie rośnie serduszka, niezapominajki. A aksamitki już zakupiłam i będę je wysiewała na wiosnę. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja mama sadzi "smierdziuszki" w poblizu kapusty bo ponoc mszyca nie bardzo lubi ich zapach.Nie wiem czy dziala :D.Ja je mam na balkonie bo dlugo kwitna co na warunki norweskie oznacza do konca wrzesnia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne aksamitki, widać, że umiesz o nie dbać, ja też je lubię i co roku mam w swoim ogrodzie. Poza nimi mój wiejski ogród to: piwonie, irysy, rudbekie, dalie, maki, malwy, ostrózki, nasturcja, eszalocja pozłotka - raz wysiana kwitnie co roku, kosmos, gencjana, słoneczniki, róże, lwia paszcza, tojeść, łubin, lilie, funkie, michałki, bratki, miałam dziewannę ale mi zmarniała, dzwonki, słonecznik szorstki, anemony, kosaćce, mieczyki, wiesiołek, floksy, lawneda, maciejka, pysznogłówka, gazania, lobelia, rumianki, begonie, bardzo lubię niecierpki, ale jak sama nazwa wskazuje nie cierpią pełnego słońca, a w moim ogrodzie jest mało zacienionych miejsc. Pewnie o czymś zapomniałam, w ogóle kocham kwiaty i co roku na wiosnę dostaje kwiatomanii jak mówi Tomek :))

    OdpowiedzUsuń
  23. kocham rumianek, łubin, malwy pełne i nagietki :))
    Śmierdziuchy pierwszy raz bede wysiewać w tym roku.
    Danuta jutro maila skrobne a propos ogrodnictwa :))
    buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja również co roku wysiewam w ogrodzie aksamitki :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię dalie, malwy i kosmosy.
    Aksamitki kojarzą mi się z dzieciństwem i rabatą mojej babci.pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
  26. Dokładnie, też kocham aksamitki za ciepłe skojarzenia z babcinymi rabatkami, ich zapach czuć było na całej ulicy:) W babcinym ogródku obowiązkowo były jeszcze dalie, piwonie, malwy, irysy, kosmos, nagietki, pachnący groszek i maciejka, no i oczywiście obowiązkowo róże ... Ach, cudne wspomnienia:) Dziękujemy ci za nie i te magiczne zdjęcia. Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale sliczne zdjecia!zapraszam do mnie na Candy:
    http://jewellerybijou.com/candy/

    pozdrawiam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  28. lubie te kwiaty sa takie cudne maja rewelacyjne ksztalty :) i kolory :) niedlugo zasadze w ogrodku tzn zasieje gdy snieg znow stopnieje:*

    OdpowiedzUsuń
  29. Oczywiście, Danusiu, że kocham aksamitki! także za ten ich kontrowersyjny zapach... i za długowieczność i niekłopotliwą obsługę ;-) no i za ogromny wybór odmian! Twoje są wyjątkowo dorodne ;-)
    Staram się zachować w swoim ogródku styl wiejski, więc mam co roku słoneczniki, bratki, szafirki, nagietki i nasturcje, groszek pachnący i fasolę ozdobną obowiązkowo ;-) a oprócz tego piwonie, róże i lawendę.
    Jakoś nie udało mi się posiąść kosmosu i floksów, mimo wielkiej chęci... raz tylko widziałam w sklepie ogrodniczym kłącza floksów, kupiłam ale mi zmarniały. Po drodze do pracy mijam ogródki z przeogromnym wyborem odmian i kolorów. Co roku obiecuję sobie, że poproszę o sadzonki, ale po sezonie jakoś zapominam... ;-)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię aksamitki lecz ich nie sadzę, bo jak tylko zakwitną, to skubane są przez wróble. Ptaszki zjadają każdą ich ilość. Moje ulubione kwiatki to piwonie, cynie, stokrotki , niezapominajki i oczywiście ukochana lawenda. Ostatnio spodobały mi się bardzo wrzosy i wrzośce.

    OdpowiedzUsuń
  31. uwielbiam śmierdziuszki, rosły zawsze u mojej babci w ogródku, pamietam jak wieczorami siedziałysmy z kuzynkami w otwartym oknie i gadałysmy przy ich zapachu ....będą mi się zawsze kojarzyć z wakacjami, a co do niemodnych kwiatów, to ja bardzo lubię goździki

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja w zeszłym roku na wiosne złamałam nogę i jęczałam, ze na moim balkonie nic nie rośnie. Znajoma przyszła wtedy i posadziła mi we wszystkich donicach aksamitki ze swojego ogródka. Przez całą wiosne i lato pięknie mi kwitły i cieszyły moje oczy :)))) Tez lubię te kwiatki. Pozdrawiam Cie cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  33. ja w zeszlym roku adziłam je 3razy.za kazdym razem ślimaki których jest plaga u nas, wyjadły mi je do kikutów.Pozdrówka-aga

    OdpowiedzUsuń
  34. Jakie cudne u Ciebie aksamitki :)
    Kiedyś aksamitki kojarzyły mi się z cmentarzami i obsadzaniem grobów. Teraz wydaje mi się wróciły do łask i latem zdobią ogrody ,balkony i tarasy i potrafią rzeczywiście pięknie kwitnąć.
    Natomiast z dzieciństwa pamiętam łubin ,który kwitł niebiesko - lilowo ,o ile dobrze sobie przypominam .I jeszcze były takie pomarańczowo-żółte kwiatki ,które nie mam pojęcia jak się nazywają. Zawsze jak widzę te kwiaty staje mi w oczach dzieciństwo.
    Pięknie u Ciebie Danusiu można poczytać o kwiatkach .Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. niemodne?
    u mnie na balkonie sa co roku a i w auchon też są sadzonki zawsze

    OdpowiedzUsuń
  36. Ogrod kwiatowy dopiero u mnie powstaje i przyznaje sie nie znam za wiele kwiatkow;) ale powoli zbieram wiedze;) jak na razie doogordu trafiaja kwiaty ktore wczesniej byly w domku;) jedynie zonkile posadzilam na jesien dzieki mamie;) teraz doszly prymule (juz bez kwiatow hehe) oraz wrzos, przede mna wyprawa po inne kwiaty...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię jak w ogrodach jest kolorowo, radosnie i dużo gatunków roslin i kwiatów. Dzieki mojej babci poznałam duzo gatunków i wiem że kiedyś tam będe mieć kwiatowy ogród.
    Cudnie u ciebie Danusiu.

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta