Miodowa kraina
Muszę się pochwalić zrobionymi mydełkami z dodatkiem miodu i otrąb. Przepis na mydła był w Werandzie Contry, ale też dużo innych przepisów znalazłam w internecie. Wyszły świetne. A że moje gospodarstwo współpracuje z pasieką państwa Kostkowskich więc miodzik miałam świeży . Tak w ogóle to można u mnie w gospodarstwie zakupić miód i świece z rodzinnej pasieki pana Kostkowskiego. Tak mnie wzięło na miodowo że też upiekłam ciasteczka otrębowo - miodowe no i na tym nie koniec dzisiaj część druga pieczenia ciasteczek oczywiście też na bazie miodu.
Jeju jakie wy jesteście zdolne dziewczyny. nic tylko podziwiać. A twoje wytwory Danusiu bajeczne. Cudne kształty. Chętnie bym spróbowała ... ale miodu bo ja miodożerka jestem strasznista :-)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kształty!!! a jak muszą pachnieć! ach!
OdpowiedzUsuńJak dobrze tak blisko mieć taki dobry ,świeży miodek!
OdpowiedzUsuńJakie zgrabne te Twoje mydełka!
Pozdrawiam
Dziękuje dziewczyny za odwiedziny i miłe komentarze. Kształty mydełek zawdzięczam foremkom do piasku. Oj jakie było zdziwienie jak poszłam kupić komplecik z wiaderkiem i łopatką. Panie w sklepie wiedzą że mam jedynaka i on ma 10 lat i raczej się już w piasku nie bawi;-)
OdpowiedzUsuńAle efekt wyszedł super.
Jutro robię lawendowe
Pozdrawiam
cudowne mydełka, piekne kształty
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita! JESTEM PELNA PODZIWU JAK NA TO WSZYSTKO ZNAJDUJESZ CZAS! A MYDELKA SA CUDNE!
OdpowiedzUsuń