.

.

sobota, 17 stycznia 2015

Styczniowy wypas czyli wiosna w Ściborówce;-)

Witam serdecznie. 
Mamy styczeń ( jakby ktoś sobie zapomniał ), bo u nas dzisiaj było 15 stopni na plusie, trawa się zazieleniła, pokrzywy już się obudziły i rosną jak szalone, a w powietrzu czuć wiosnę. Wszystko było by fajnie jakby to była połowa marca a nie połowa stycznia. Przyroda wariuje.Wiatr wieje jak szalony samopoczucie jest  okropne. 
Jak się trochę uspokoiło na polu,  postanowiłam moją kozę Balbinę wyprowadzić na zieloną trawkę ;-)
Pewnie się trochę zdziwiła że tak wcześnie w tym roku, ale cóż niech sobie witamin łyknie nim znów śnieg spadnie.
 

W ogrodzie zimowym zrobiło się cieplutko;-))) aż chce się tam siedzieć i siedzieć. Jeszcze jest nie skończony i brakuje mebli i prawdziwego stołu, ale pierwsze wypite herbaty z moimi gośćmi już  za mną. Stolik z Ikea zdał egzamin.

 Na parapeciku  z cegły przysiadła piękna witrażowa kura;-))) która jest  też nocną lampką;-)
W nocy daje piękne światło i tworzy niepowtarzalny klimat w takim pomieszczeniu.
Znalazłam ją na Allegro i trafiłam do sklepu gdzie można znaleźć piękne rzeczy. 
Zapraszam serdecznie. 
Link do Sklepu podaje Tu
życzę miłej niedzieli 
Danka

34 komentarze:

  1. Wariacje pogodowe niesamowite, ciekawe co z tego wyniknie...
    Kózka urocza, faktycznie miała wypas styczniowy jak się patrzy:)
    Kura świetna, no i kubki piękne!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że pogoda się ustatkuje i zima wróci. Wolę żeby była w styczniu niż w kwietniu. Zwierzęta też warują. Koty się już gonią a to przecież styczeń.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. klimat się zmienia... nie wiem czy to źle czy dobrze...Balbinka jak widać... zadowolona ze spaceru na zieloną trawkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koza strasznie zadowolona. Nie ma to jak zielona trawka.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Oj,fajnie,fajnie że ciepełko zawitało.Koza przynajmniej zieleninki sobie podje:)U Was jest 15 w plusie,a u nas 2 stopnie w minusie a w ciągu dnia tylko +5.Więc u Was cieplej jest bo na północy zawsze mamy chłodniej:)pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę pogoda waruje z tymi temperaturami. Zobaczymy co z tego wyniknie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Cudna kozunia. Uwielbiam kozy :). Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Balbina to już staruszka ale jak na swój wiek wygląda bardzo dobrze;-))))

      Usuń
  5. Moje owieczki też brykają zadowolone. Ogrodu zimowego zazdroszczę bardzo, pozytywnie oczywiście.Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz.Zwierzęta się cieszą z takiej pogody ;-) no i nie ma co się dziwić.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. To prawda...tak zielonego stycznia ja nie pamiętam....bo nawet jak nie było śniegu to było ponuro, szaro, a teraz zieleń soczysta jak na wiosnę...


    Fajna koza.....

    Załączam pozdrowienia z Małopolski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za pozdrowienia i zapraszam częściej do mojej Ściborówki ;-)

      Usuń
    2. Chętnie skorzystam z zaproszenia....

      Usuń
  7. Nie wiem czy to dobrze, ale moje cebulowe kwiaty wszystkie już się zazieleniły. Co będzie jak zima sobie o nas przypomni. Koza jest urocza. Spacer i świeża trawka na pewno jej dobrze zrobi. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie anomalie pogodowe są złe dla roslinek ,bo one głupieja myślą że wiosna i puszczają pąki, a jak przyjdzie mróz w lutym?
    cudowną masz kózkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 100% .Mam nadzieję że się zrobi chłodniej i zima jeszcze wróci. Bo będzie tak jak w tamtym roku . Ze wiosna była zimna i mokra bo się to wszystko poprzestawiało.
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Urocza jest Twoja kózka, no i bezroga... chciałam bezrogą, ale mam rogate ;) Moje kozule wychodzą na trawkę przez cały rok, za wyjątkiem wyjątkowych zamieci.
    Ogród zimowy to wspaniała sprawa. Na pewno przyjemnie posiedzieć tam, gdy za oknem pogoda nie zachęca do spacerów ;)
    Uściski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka mi się trafiła 10 lat temu;-))))
      Ogród zimowy moje wielkie marzenie powoli nabiera kolorów;-) strasznie się cieszę bo zyskałam dodatkowy pokój w domu.
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Kura rzeczywiście śliczna.... wyobrażam sobie światło, które daje o zmroku, obok kury przykucnął kotek. Jak u Ciebie jest przytulnie, w takim domu nie straszna zima :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kura w nocy wygląda bosko.Musze zrobić kilka zdjęć jak wygląda w całej okazałości (jako lampka nocna;-)))
      Dziękuje za miłe słowa.
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Trawa u Ciebie bardzo zielona i te piętnaście stopni, prawdziwa wiosna:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się boję jak się przyroda rozbudzi na dobre a tu zima wróci i znów wszytko zniszczy. Ale na to to już nic nie zrobimy siła wyższa!

      Usuń
  12. Pokrzywy w styczniu, nie może być;-) Miło poznać Danusiu najbliższą rodzinkę. Balbinka cudownej urody dziewczyna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiekowa z niej dziewczyna ale zmarszczki u niej ani jednej nie widać ;-))))).

      Usuń
  13. Balbina stateczna :) a Ptyś był też? ;) u mnie też pogoda bardziej marcowa niż styczniowa :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Balbina co dopiero była panienką na wydaniu, a teraz poważna i stateczna koza z niej :)) Napiłabym się z Tobą herbatki w tych pięknych warunkach, muszę kombinować, żeby było mi po drodze :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękna jest ta kura...
    A koza - widać , że szczęśliwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koza i zdziwiona i szczęśliwa :) kura świetna, zajrzałam do tego sklepiku i spodobał mi się paw, muszę sie nad nim poważnie zastanowić :)

    Zapraszam http://kreatywniepopracy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Szalony styczeń naprawdę, ale faktycznie nie cieszy, raczej w nastoju niskie stany budzi.... biegnę do polecanego przez Ciebie sklepiku oczy przynajmniej napaść - kura przekonująca :D
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dziwie sie Twojej radości z ogrodu zimowego, to chyba moje największe marzenie mieć taki kącik na zimowe wieczory wśród roślin.
    Danusiu, pozwoliłam sobie nominować Cię do CREATIVE BLOG TOUR, jeśli nie masz nic przeciwko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zima w tym roku szaleje ! zdjecia cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem u Ciebie po raz pierwszy , ale rozgoszcze sie na dluzej, jesli pozwolisz:) Ogrod zimowy to moje marzenie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta

Odwiedź także: