.

.

piątek, 12 października 2012

Co można znależć w naszym lesie;-)

Jesień już dawno do nas przyszła. Pogoda jest różna raz jest zimno a raz gorąco. Dzisiaj u nas rano było -5 stopni, a w południe około 20. Kolektory słoneczne które mam na dachu nagrzały wodę do temperatury 65 stopni to jak na październik to bardzo dobrze. Więc nie ma co narzekać. Ja w ogrodzie i na działce mam dużo pracy. Sprzątam z pola ostatnie okopowe,sadzę cebulki kwiatów i przygotowuję grządki na czosnek który na dniach trzeba  posadzić. Oprócz tego jeszcze  muszę znaleźć czas na krótkie wyprawy do lasu. Grzyby się pokazały  i trzeba coś zebrać aby w wigilijny wieczór mieć z czego nagotować żur ;-).
Oczywiście nie z tych na zdjęciu ;-)))))) ale akurat te wyglądały uroczo i nie mogłam się oprzeć aby nie zrobić im zdjęć


                                                      A to już grzybki na żur;-)


Spacerując po lesie zbieram szyszki i żołędzie które później wykorzystam do zrobienia wianków.

 Zapraszam serdecznie do naszego lasu
Dana

25 komentarzy:

  1. Danusiu, ale Ci zazdroszczę tych grzybów! U nas nie ma żadnych, chyba że na targu...:(
    pozdrowienia ciepłe jesienne ślę,

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zbiory i do garnka,i na wianki.Trochę zazdroszczę Ci grzybków, nawet mąż westchnął jak zobaczył zdjęcia. U nas jak na lekarstwo i pewnie trzeba będzie kupić, bo już kilka razy byliśmy i ledwo na obiad wystarczyło.Pozdrawiam i życzę,aby prace polowo-ogrodowe jak najszybciej się skończyły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Grzyby jakie rasowe:) Śliczne:) ja też w olnej chwili do lasu śmigam,i tak po troszku coś na wigilię zbieram. Tylko teraz juz chyba za zimne noce będą.
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. u Ciebie Danusiu nic sie marnuje, nie wiedzialam, z eszyszki i zoledzie mozna tak wykorzystac!
    Dobrze jednak, ze muchomora zostawilas w spokoju:-)
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie tez właśnie pachną grzyby, bo suszymy po wizycie męża w lesie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. UUU jakie piękne, u nas za sucho, nawet muchomorów nie ma

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha! Danusiu, u mnie muchomorami obrodziło ... jak co roku zresztą :/ Pozdrawiam Cię serdecznie baaaardzo zapracowano kobietko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale piękne grzyby ja w tym roku nie mam wcale...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie fajne egzemplarze znalazlas,moja mama wiedziala ktore grzyby moglismy zbierac,ja nie wiec nie ide zbierac,pozdrawiam irena

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj! Ale śliczne grzyby, piękna ta Twoja jesień, las u mnie dość daleko i jakoś mało czasu, żeby tam się wybrać...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  11. oj grzybki same pierwszorzedne widzę kozaczki :) ale maślaczka też dojrzałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych grzybów Ci troszeczkę zazdroszczę. My pod naszymi brzozami mamy same czerwone muchomory, w imponujących ilościach. Widok wspaniały, ale co z tego.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. W moim lasku same muchomory niestety:-( Ale Ty na zimę jesteś przygotowana!pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w lesie,muszę chyba to zmienić, w końcu las mam nawet blisko;)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj daleko trochę Danusiu ;/
    ale do lasu jakiegokolwiek to jak najbardziej, tym bardziej, że dziś u mnie słoneczko! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tymi grzybami to aż u mnie zapachniało.

    OdpowiedzUsuń
  17. Danusi ten Twój żur to musi być niebo w gębie. Ja tych Twoich obiadów do końca życia nie zapomnę :)
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze zdjęcie muchomora jest fantastyczne :)
    U nas nadal grzybowa "posucha".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. nie żartuj Danusiu ... aż 5 na minusie ?
    u mnie jeszcze nawet zera nie było ...
    piękne grzybobranie ... ja też cosik zasuszyłam
    miłego wypoczynku życzę

    OdpowiedzUsuń
  20. U nas grzybów istna powódź! Miła odmiana po zeszłorocznym nieurodzaju. A dwa wiadra opieniek zebraliśmy z naszego ogrodu w UchoDyni.
    Frajda straszna ze zbierania, ale przetwarzanie ich już nam powoli daje w kość :DDD

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale przepiękne dary lasu pokazałaś.Piękne zdjęcia.A ten mróz mnie zaszokował.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Muchomorki wygladaja też slicznie ale najlepsze są te jadalne:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam chodzić do lasu na grzyby :) wspaniały relaks dla mnie . Pozdrawiam
    www.krywulki.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne grzybki :) ja najbardziej lubię kurki :)

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta

Odwiedź także: