.

.

piątek, 3 lutego 2012

Zimowo ciasteczkowo i pisankowo;-)

Pani zima nas zaskoczyła;-( z ciepłej i bezśnieżnej zamieniła się w lodowatą i ze śniegiem. U nas na termometrze rano było -25 stopni i trochę mnie to przeraziło bo pomyślałam o wszystkich zwierzętach te co żyją i mieszkają na dworze. Trzeba pamiętać o zwierzętach w ten trudny dla nich czas. Psy z łańcuchów trzeba spuszczać i ocieplać im dodatkowo budy .Moje koty te co się dają oczywiście złapać  (mam 8 szt;-))))) zamykam na noc w garażu, część w piwnicy w domu, a część śpi w stajni z Balbiną.
Ja w te mroźne dni cały czas jestem w domu i pilnuje mojego "domowego serca" czyli pieca od CO. Goście którzy teraz wypoczywają u mnie w gospodarstwie muszą mieć przytulnie i cieplutko.Tak więc mój piec pracuje na dużych obrotach bo ma do ogrzania aż dwa budynki.Ja natomiast spędzam miło czas w kuchni gotując obiadki i piekąc ciasteczka do kawusi;-))). Już pisałam że zakupiłam foremki do ciasteczek i teraz jedna z nich poszła w ruch. Piekłam cudowne jabłuszka z nadzieniem jabłkowo -cynamonowym  przepis i wykonanie znalazłam TU i muszę przyznać że ciastka są pyszne. Nadzienie robię z własnych jabłek które spokojnie leżakują sobie w ziemiance czyli w piwnicy.
A oto moje pieczone jabłuszka;-)
                      A tutaj zdjęcia z pieczenia tych jabłuszek

Takie ciasteczka w taki zimowy czas smakują wyśmienicie.
Wieczorami wyszywam już pisanki, część pisanek  jest w niebieskim kolorze, bo Wielkanoc u mnie w tym roku na niebiesko, a druga część jest wielokolorowa.
Trochę zrobiło się wiosennie ;-)))ale żeby dopełnić jeszcze ten nastrój to jeszcze parę zdjęć w wiosennym akcencie.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Dana

50 komentarzy:

  1. ja też martwie się o te zwierzaki, które bidulki nie mają domu, np. koty bezdomne i psy, ale też i dzikie zwierzaki lekko nie mają :(
    A u Ciebie pachnie cynamonem i już wielkanoc pomału nadchodzi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe ciasteczka! Aż miło popatrzeć... Fajne są takie wieczory zimowe z ciepłą herbatą i słodkościami:). Pisanki cudne, i te niebieskości! Dobrych dni Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet Anglia mroźna. Ciacha baardzoo apetyczne. Pozdrawiam. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, ale mi narobiłaś na noc smaka ...
    czuję ten cynamon :) a jajki superaśne :)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj a ja właśnie się zastanawiałam co by tu upiec z jabłuszkami a u ciebie takie smaczki mnia mniam też mam taką foremeczkę jabłuszka i jutro upiekę ...)))A Jajka hm piękne sama też tworzę już wielkanocne ozdoby i kilka jajek powstało ale pokażę jak się zrobi ciepło muszę narobić żeby się chwalić !TULIPANY super aż mi się ciepło zrobiło jak je zobaczyłam ale ta nasza wiosna chyba tylko w gazecie albo markecie musimy poczekać tylko 48 dni może przyjdzie !!!
    pozdrawiam i sciskam

    OdpowiedzUsuń
  6. ale pyszności u Ciebie!:)
    jabłuszka muszą być pyszne:)
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudnie Danusiu u Ciebie.
    Ślinotok, u mnie nastąpił.
    Tak cudnych ciasteczek jeszcze nie widziałam.
    ach...i te cudne tulipany.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. super smaczne i apetyczne zapraszam na tort w niedzielę do mnie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż zgłodniałam!!! Pisanki przecudne, masz wzór???na te zajączki??? Kolorek nieba boski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór mam. Proszę zostaw wiadomość na e-maila to Ci go wyślę ;-)

      Usuń
    2. rajdlaoczu@wp.pl
      dziękuję bardzo

      Usuń
  10. te jabłuszka.. są prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu, ale zdolniacha z Ciebie, fantastyczne pisanki!
    Jabłuszka wyglądają wspaniale, wypróbuję przepis z dzieciakami :)
    U Ciebie wiosna na całego!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przynajmniej nie czuję się osamotniona w tym robieniu pisanek w środku zimy i pogonią w poszukiwaniu wiosny. Masz rację że o zwierzęta trzeba teraz szczególnie zadbać ja też przygarnęłam do przedpokoju dwa koty. Te wszystkie łakocie które pieczesz są na moją zgubę, tak smakowicie wyglądają aż żołądek ściska, a tu cichutko kilogram za kilogramem włazi podstępnie. Pozdrawiam serdecznie Danusiu.

    OdpowiedzUsuń
  13. o... widzę, że i wygląd bloga się zmienił...
    Danusiu ... ja też ostatnimi dniami CO pilnuję...hihi
    nawet M z tego powodu dał mi parę dni wolnego...
    ciasteczka ładnie się prezentują i już zazdraszczam ich smaku ;
    normalnie nic tylko jechać do Ciebie na mały wypoczynek
    pozdrówka zmrożone

    OdpowiedzUsuń
  14. Aż pachną te ciasteczka, takie apetyczne :)
    Śliczne są te jajeczka, także myślę sobie takie zrobić. Pozdrawiam cieplutko - Maria

    OdpowiedzUsuń
  15. tez dumam nad losem bezdomnych zwierzaków.....a ciasteczka Danusiu wzbudziły mój ślinotok:))))))..jaka cudna foremka....no i tulipcie:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Super pomysł na ciasteczka, wyglądają wyśmienicie :)
    Śliczne pisanki, a tulipanki w takie mrozy...
    cudnie i wiosennie :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobry wieczór ...ale pyszności ...wyglądają tak apetycznie....szkoda ,że tak daleko do Pani ...
    i jeszcze te urocze pisanki i piękne kolorowe tulipany.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i weny.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobry wieczór ....tak cudownie wygladają te ciasteczka jabłkowe, szkoda ,że do Pani tak daleko ...
    A tulipany cudne ...pisanki ..moje kolory /ten odcień szafiru/....

    Udanego weekendu i dobrej weny..
    Pa,pa

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne te Twoje pieczone jabłka. Koniecznie muszę spróbować, mam podobną wykrawaczkę.
    Dawno u Ciebie nie byłam, oj dawno. I jakie zmiany!!!! Czy to tylko mój komputer szwankuje?:)))) Podobają mi się te nowości.
    Jak zwykle wzdycham - bardzo głośno - pewnie słyszysz:)) - na widok ślicznych pisanek.

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  21. Danusiu,jabłuszka wyglądają bardzo smakowicie...
    A pisanki....brak słów jakie sliczne....

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze, że mam pod ręką coś słodkiego ;), bo jabłuszka wyglądają niezwykle smakowicie! A niebieski to podobno kolor tego roku, więc pisanki w tym kolorze chyba są jak najbardziej na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniam, jakie smakowite ciasteczka...A pisanki cudne. Aż mi się zachciało też takie zrobić. A że nigdy jeszcze nie robiłam to mnie zainspirowałaś i będę próbowała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne tulipany, wiosennie już u Ciebie :) Jabłuszka bardzo dekoracyjne.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciasteczka wygladaja na pyyyszne:) mam nadzieje ze mroz w koncu opusci nas... dzisiaj nie wychodze z domku tylko siedze przy piekarniku i pieke ciasto;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nieziemska wiosna, już chcę ją całymi siłami na przekór 15stopniom mrozu, pozdrawiam cieplutko i życzę wiele wiosennych inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
  27. Och pienie!!! lampiony lodowe mnie zauroczyły...też takie zrobię kiedyś...
    przepis na biszkoptowe muffinki podkradam...
    pisanki podziwiam...
    tulipanki też...

    ciepło pozdrawiam!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. aaaa jabłkowe ciasteczka też kradnę...będą pyszniutkie jako serducha?:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kobieto kiedy sypiasz?
    Ja o jajeczkach dopiero zaczyna myśleć a u Ciebie już są i to jakie!!!
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  30. Jabluszka odgapie,pisanki sliczne ale jeszcze mi nie w glowie a tulipany... swym kolorem roztapiaja wszystkie sniegi swiata!

    OdpowiedzUsuń
  31. Witam ! Jabłuszka wyglądają super i tak na pewno smakują jeszcze z cynamonem mniam ,mniam . A co do pisanek są śliczniutkie zazdroszczę takiego talentu. Ja niestety haftować nie umiem . Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  32. Jabłuszka są świetne :-) Haft na jajeczkach też śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jabłuszka wyglądają na smakowite, a przy tym są śliczne.
    Jestem też pod wrażeniem pisanek. Ślicznie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  34. Pieczone jabłuszka wyglądają tak smakowicie, że na weekend chyba coś upiekę:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ta foremka do ciasteczek rewelacyjna, jak i same ciasteczka. Ślinotoku dostałam na ich widok:)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Widze smakowite ciasteczkowe jabłuszka,przepiekne pisanki no i te wiosenne tulipanki,mogla by juz powoli przychodzic wiosna,bo na dworze mroz ze az trzeszczy:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ojej jakie oryginalne jaja!Czy są one ze styropianu?

    OdpowiedzUsuń
  38. i o to kolejny powód, który powoduje, że żałość mnie ściska, że jeszcze na swojej wsi piwnicy nie zrobiłam. A jabłuszka są fantastyczne! pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakie cudowne jabłuszka! Takich w życiu nie widziały moje oczęta! A pisanka z niebieskim zajączkiem - marzenie!Chciałabym taką mieć, ale niestety nie potrafię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Heh, pisanki!!! Nigdy Cię nie dopędzimy. Za to tej zimy furorę robią u nas ciasteczka cynamonowe. He, he, przepis znasz???


    Dzięki!
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  41. To jest niewybaczalne!!! Jak doszło do tego, że dopiero dziś trafiłam na Twój blog?
    Nie mam pojęcia ale wiem, że muszę jak najszybciej nadrobić zaległości w czytaniu i oglądaniu a zachwytów będzie mnóstwo.
    Bardzo się cieszę, że są takie miejsca jak TO.
    Odwiedzanie Cię będzie stałym punktem mojego programu dnia.
    Dziękuję i pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  42. Jabłuszka przesłodko wyglądają i najpewniej smakują wybornie! Od samego patrzenia ślinka cieknie. A tu już w przyszłym tygodniu tłusty czwartek i zdałoby się pomyśleć o smakołykach własnego wypieku :) Tylko gdzie takie piękne jabłuszkowe foremki dostać??
    A zajączki na jajkach milutkie i tak starannie wykonane, bardzo cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Fantastyczne jaja. A jabłuszka wyglądają pysznie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam te Twoje pisanki! Co roku coraz bardziej :) Ciastka wyglądają przepysznie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Przecudnie wyglądają ciasteczka a jeszcze bardziej pewnie smakują. Koniecznie je muszę wypróbować. Pisanki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  46. Witaj, ależ tu pięknie u Ciebie, ciastka rewelacyjne, koniecznie muszę poszukać takiej foremki. Jajka cudne, mam pytanie, jak kleisz kanwę, że nie ma ani jednego zmarszczenia? Próbowałam już na bombkach, teraz czekają wydmuszki, ale Twoja technika mnie powaliła! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję serdecznie za każdy komentarz :))))
Danuta

Odwiedź także: